Polonia Bydgoszcz ma dużo strat do odrobienia. Kiedy derby?

Derby Pomorza miały odbyć się w niedzielę, ale intensywne opady uniemożliwiły rozegranie meczu. Odwołanie zawodów z pewnością ucieszyło nieco toruńską drużynę. Zwłaszcza Chrisa Holdera, który przyjechał do Bydgoszczy tuż po groźnym wypadku w Grand Prix Chorwacji. Australijczyk mocno się poobijał, a było to tym groźniejsze, że kilka dni wcześniej Holder miał wypadek w meczu ligi angielskiej. Po odwołaniu derby, żużlowiec będzie miał czas by nieco odpocząć, dobrze się wykurować i przygotować do walki z polonistami.

Kłopot z terminami

Dla bydgoskich zawodników odwołanie meczu było mniej korzystne. Głównie dlatego, że to już drugie przełożone spotkanie. Pojawił się problem z terminami. Już wolną datę na mecz z PGE Marmą trudno było znaleźć. Ostatecznie drużyny umówiły się na piątek, 3 sierpnia.

Oba mecze są bardzo ważne dla polonistów w kontekście walki o play off. Szanse na awans są co prawda niewielkie, ale walczyć trzeba do końca.
W obu spotkaniach bydgoscy zawodnicy muszą odrabiać straty z meczów wyjazdowych. W Rzeszowie niespodziewanie przegrali bardzo wysoko - różnicą 20 punktów. W rewanżu u siebie poloniści będą faworytami, ale zwycięstwo w dwumeczu i zdobycie bonusa zdaje się mało realne.

Mieszają w składach

W awizowanym na piątek składzie nie ma nazwiska Artioma Łaguty. Rosjanin został ponownie odsunięty od startów po tym, jak skompromitował się we Wrocławiu (0 punktów). Ponadto, klub ukarał go finansowo. Łaguta musi zapłacić dwa tysiące złotych za niestawienie się na treningu drużyny.

W składzie zastąpi go 17-letni Wiktor Kułakow, który miał zadebiutować już w derby. Kolejność spotkań jest inna, ale jeśli młody Rosjanin pokaże się z dobrej strony w meczu z Marmą, pewnie otrzyma kolejną szansę.

Do zmian w składzie przymierzali się też rzeszowianie. Jak poinformował portal sportowefakty.pl Marma chciała sięgnąć po wychowanka Polonii Damiana Adamczaka (wypożyczony do Orła Łódź). Na przeszkodzie stanął jednak start żużlowca w indywidualnych mistrzostw świata juniorów, w odległej słoweńskiej Lendavie.

Awizowane składy

Polonia Bydgoszcz: 9. Emil Sajfutdinow, 10. Wiktor Kułakow, 11. Krzysztof Buczkowski, 12. Tomasz Gapiński, 13. Robert Kościecha,
14. Mikołaj Curyło;
PGE Marma Rzeszów: 1. Rafał Okoniewski, 2. Maciej Kuciapa, 3. Jason Crump, 4. Joonas Kylmaekorpi, 5. Grzegorz Walasek, 6. Łukasz Sówka.

Początek piątkowego meczu zaplanowano na godz. 18.00.

Wymagający rywale

Już w niedzielę Polonię czeka arcytrudny mecz z Tauronem Azotami w Tarnowie. Pierwszą potyczkę, na własnym torze, Polonia przegrała 43:46. O zdobyczy punktowej w 15. kolejce nie ma więc raczej mowy.

Dwa dni potem prawdopodobnie odbędą się zaległe derby. Polonia i Unibax zasygnalizowały władzom ekstraligi, że chciałyby rozegrać ponownie mecz 7 sierpnia. Ten termin nie mógł być jednak oficjalnie potwierdzony wczoraj, bo jest datą rezerwową Elitserien. Warunkiem jest więc terminowe rozegranie wszystkich dzisiejszych spotkań ligi szwedzkiej z udziałem zawodników Polonii i Unibaksu. Oficjalną decyzję dotyczącą nowej daty meczu derbowego poznamy w środę.

Bilety na spotkanie Polonii z Unibaksem zakupione wcześniej, zachowują ważność i na ich podstawie będzie można wejść na stadion w powtórzonym terminie. Istnieje również możliwość zwrotu wejściówek w kasie klubu w Bydgoszczy. Od dziś do czwartku bilety można też oddawać w kasie toruńskiego klubu