- Tego typu regulacja może doprowadzić do upadku tysięcy dystrybutorów zwłaszcza produktów niskomarżowych – głównie MŚP - mówi Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu.
Jak wskazuje w swoim stanowisku Izba, "wprowadzenie tego podatku doprowadzi do upadku lub co najmniej poważnego pogorszenia się sytuacji firm z sektora niskomarżowego, czyli między innymi hurtowników i dystrybutorów oraz detalistów FMCG – dziesiątków tysięcy polskich lokalnych przedsiębiorców".
Ptaszyński podkreśla, że polscy dystrybutorzy i hurtownicy operują na niskich marżach przy dużym wolumenie obrotów. - Po to by umożliwić swoim odbiorcom małym i średnim firmom oferowanie produktów w cenach konkurencyjnych do oferowanych przez zagraniczne sieci dyskontów- wyjaśnia. Polscy hurtownicy i współpracujące z nimi sklepy detaliczne prowadzone przez mikro, małych i średnich przedsiębiorców w większości przypadków często operują na rentownościach znacznie poniżej 1 proc.- wyjaśniono w komunikacie.
- Wprowadzenie tzw. podatku minimalnego od podatników podatku dochodowego, od osób prawnych oraz od podatkowych grup kapitałowych to kolejne obciążenie uderzające w system zaopatrzenia małych sklepów oparty o hurtowników – podkreśla Ptaszyński – Zwracaliśmy już na to uwagę przedstawicielom Ministerstwa Finansów. Skierowaliśmy także apel w tej sprawie do Sejmowej Komisji Finansów Publicznych - dodaje.
Zdaniem PIH, w efekcie może to przyczynić się do wzrostu cen detalicznych towarów FMCG poprzez opodatkowanie właśnie obrotu wskutek niewzięcia pod uwagę realnej wysokości marży i tym samym rentowności podmiotu. Izba apeluje aby w toku prac parlamentarnych wyłączenie z konstrukcji tej daniny podmiotów prowadzących działalność handlową w obszarze artykułów niskomarżowych. Zdaniem PIH pozwoli to uniknąć sytuacji, w której na skutek nieproporcjonalnych obciążeń fiskalnych upadną polscy hurtownicy.
