Barbie Role Models to specjalna kolekcja lalek barbie. Producent wyróżnia historie i postawy niezwykłych kobiet, by inspirować dziewczynki do wiary w siebie i swój potencjał, aby pokazać, że niemożliwe nie istnieje i w przyszłości mogą być, kim chcą. Teraz dziewczynki na całym świecie będą mogły inspirować się historią polskiej sprinterki. Tak będzie wyglądała Ewa Swoboda i jej historia jako lalki - zobaczcie zdjęcia!
Ewa Swoboda: - Jestem przeszczęśliwa, że Barbie doceniła moją historię i wyróżniła mnie obok ośmiu innych niesamowitych sportsmenek z całego świata tytułem Barbie Role Model. Wciąż nie mogę w to uwierzyć! Jako mała dziewczynka bawiłam się lalkami, a teraz mam własną lalkę Barbie, która wygląda jak ja - jedyny taki egzemplarz na Świecie.
Ewa Swoboda została lalką Barbie. "Jako mała dziewczynka bawiłam się lalkami, a teraz mam własną lalkę Barbie!"
Na liście Role Models są nie tylko sportsmanki, ale także lekarki, przedsiębiorczyni, astronautki czy przedstawicielki świata nauki. Ewa Swoboda nie jest pierwszą Polką na tej liście, ba, nie jest nawet pierwszą naszą lekkoatletką. Wcześniej swoją lalkę otrzymała Anita Włodarczyk, rekordzistka świata w rzucie młotem.
Kolejna Polka na liście role models Barbie. Swoją lalką pochwaliła się Ewa Swoboda
- W wolnym czasie spotykam się z dziećmi i młodzieżą, uczestniczę w akcjach charytatywnych i namawiam do aktywności sportowej oraz poszukiwania własnej drogi. Jestem dumna, że łamiąc stereotypy i przesuwając granice własnych możliwości staje się wzorem dla innych. Jest mi niezmiernie miło, że znalazłam się w gronie najbardziej inspirujących kobiet świata - mówi Anita Włodarczyk.
Ewa Swoboda została wyróżniania nie tylko dlatego, że jest aktualnie jedną z najszybszych Europejek, to nie wystarczy. Doceniono 1jek charakter, oryginalność, umiejętność wyrażania swojej osobowości, także poza bieżnią. - Chcę, aby moja historia pokazywała, że zawsze warto być sobą. Nie trzeba spełniać niczyich oczekiwań ani dopasowywać się do narzuconych ram, by osiągać swoje cele. Każdy z nas ma prawo wyrażać siebie na swój sposób - dodaje nasza sprinterka.
