MKTG SR - pasek na kartach artykułów
1 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Niemcy, Czesi i Węgrzy zabiorą nam Ukraińców...
fot. 123RF.com

Polski rynek pracy załamie się? Oto główne problemy

Niemcy, Czesi i Węgrzy zabiorą nam Ukraińców
Dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej za pierwsze półrocze br., wskazują, że oświadczeń o powierzeniu pracy Ukraińcowi jest obecnie 692 tys. Należy jednak jeszcze uwzględnić nowy typ zezwoleń, z których aż 154 tys. dotyczyło Ukraińców. Wtedy liczba Ukraińców, którzy pracują w Polsce legalnie wzrasta do 846 tys. Tymczasem Niemcy, Czesi, Węgrzy na wzór Polski zaczynają zabiegać o pracowników z Ukrainy, co stanowi realne zagrożenie dla dostępności kadry ze Wschodu dla polskich przedsiębiorców. Planowane od 2019 r. zmiany w przepisach w Niemczech, które otworzą tamtejszy rynek pracy dla obywateli spoza UE, mogą spowodować odpływ nawet 200-300 tys. Ukraińców z Polski. Najnowsze analizy NBP wskazują, że ten proces będzie następował stopniowo, ale spowoduje relatywnie trwałe pogorszenie atrakcyjności Polski względem Niemiec jako miejsca pracy dla imigrantów.

Czytaj również: Polscy pracownicy coraz bardziej boją się, że Ukraińcy obniżą im pensje. Najbardziej ci z 2 tys. zł wypłaty. Za to firmy się cieszą

Zobacz również

Rozpoczynają się juwenalia Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach

NOWE
Rozpoczynają się juwenalia Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach

Mikołaj Dorożała o Międzyodrzu: To nieprawdopodobne miejsce

NOWE
ROZMOWA
Mikołaj Dorożała o Międzyodrzu: To nieprawdopodobne miejsce

Polecamy

Co dalej z działalnością Poczty Polskiej? „Firma jest w zapaści"

Co dalej z działalnością Poczty Polskiej? „Firma jest w zapaści"

„Lewandowski jest świetny, ale już za stary”. Legenda Barcelony bezlitosna dla Polaka

„Lewandowski jest świetny, ale już za stary”. Legenda Barcelony bezlitosna dla Polaka

Sabalenka odgraża się Świątek, a Polka nie pozostaje Białorusince dłużna

Sabalenka odgraża się Świątek, a Polka nie pozostaje Białorusince dłużna