Głównym celem Społecznego Komitetu Upamiętnienia Ofiar Pedofilii w Gdańsku jest zebranie środków i budowa tablicy pamiątkowej lub pomnika dedykowanego osobom skrzywdzonym. Miałby on zostać ustawiony w tym miejscu, w którym do niedawna stał pomnik prałata Henryka Jankowskiego.
„Pomnik ofiar pedofilii ma być formą zadośćuczynienia za zło i przestrogą przed nim” - czytamy na facebookowym profilu społecznego komitetu, którego przewodniczącą jest posłanka Lewicy Beata Maciejewska.
Grupa zamierza też prowadzić inne przedsięwzięcia.
„Komitet powołuje się także do rozpowszechniania informacji o działaniach Komitetu, organizowania spotkań, konkursów, prelekcji, kampanii społecznych i innych wydarzeń. O pomyśle upamiętnienia w Gdańsku ofiar pedofilii mówi się od dwóch lat po publikacji reportażu Bożeny Aksamit, poruszającego problem wykorzystywania seksualnego nieletnich przez ks. Henryka Jankowskiego. Po przyjęciu uchwał Rady Miasta Gdańsk w sprawach pozbawienia prałata tytułu honorowego obywatela miasta, usunięcia jego pomnika z przestrzeni miejskiej i zmianie nazwy skweru jego imienia nadszedł czas na stworzenie miejsca upamiętniającego ofiary” - informują osoby, które wyszły z inicjatywą budowy pomnika.
Przewrócono pomnik ks. Henryka Jankowskiego w Gdańsku 21.02....
Komitet wystąpił do abp. Tadeusza Wojdy, metropolity gdańskiego, o wsparcie inicjatywy.
„Jako Społeczny Komitet Upamiętnienia Ofiar Pedofilii w Gdańsku oficjalnie zaprosiliśmy do naszego grona nowo powołanego metropolitę̨ gdańskiego abp. Tadeusza Wojdę̨. Wierzymy Jego niedawnym słowom, że zamierza rozwiązać́ problemy pedofilii w swojej nowej archidiecezji. Do tej pory abp. Wojda nie wykazywał się̨ solidarnością̨ z osobami dyskryminowanymi. Dziś́ oczekujemy jednak, że zadośćuczyni ofiarom” - piszą osoby należące do komitetu.
Arcybiskup jeszcze nie odpowiedział na zaproszenie.
