Czwartek jest pierwszym dniem egzaminu dojrzałości dla uczniów placówek dziennych. W Liceum Menadżerskim w Świeciu będzie go zdawać 45 absolwentów. - Wiem, że się denerwują, chociaż ich nie widuję teraz - mówi Józef Wasiak, dyrektor placówki. - Siedzą w domach i "zakuwają". Jednak w tym roku trafili na sprzyjające warunki.
Dopóki "jest w głowie"
Pomimo, że wszyscy zdecydowali się na starą formę egzaminu, obejmie ich nowość, tzw. matura pomostowa. - Nawet jeśli uczeń z pisemnego egzaminu dostanie jedynkę, może zdawać pozostałe - tłumaczy dyrektor. - Nie oznacza to, że maturę ma zaliczoną bez poprawki w przyszłym roku. Jednak to ułatwienie, bo tego samego roku może załatwić resztę egzaminów. Nauka nie idzie na marne. Wiadomo, że po roku mniej "zostaje w głowie".
Zdarzyć się również może, że po otrzymaniu oceny niedostatecznej z egzaminu pisemnego, nauczyciele dadzą uczniowi drugą szansę jeszcze tego samego roku. Na ich decyzję wpływać będzie to, jak dany maturzysta uczył się w latach ubiegłych. Jeśli dobrze - umożliwi mu się ustne poprawienie egzaminu pisemnego. Nawet, jeśli go zda - będzie go czekać kolejny egzamin ustny z tego samego przedmiotu.
Głównie "mata"
W Liceum Menadżerskim najwięcej osób będzie zmagać się z matematyką. Chętnie wybierano też historię i język angielski.
W Zespole Szkół Zawodowych w Świeciu maturę będzie zdawać 193 uczniów. - Większość to absolwenci szkoły dziennej - mówi Czesław Kurzyna, dyrektor szkoły. - Wszyscy wybrali starą formę matury. Najchętniej zdają matematykę.
- Nic dziwnego - twierdzi Wasiak. - Na matematyce dostępne są tablice. Wiadomo - jak ktoś "kuma" troszkę matematykę, to z pomocą samych tablic sobie poradzi.
Mają lepiej
We wszystkich szkołach matura rozpocznie się w czwartek o godz. 9 egzaminem pisemnym z języka polskiego. W Liceum Ogólnokształcącym w Nowem wyniki będą znane 14 maja. Niektórzy uczniowie w tej placówce zdecydowali się zdawać maturę w nowej formie. - Prawdopodobnie przekonały ich do tego wyniki z egzaminu próbnego, który przeprowadziliśmy we wrześniu - twierdzi Piotr Kalinowski, dyrektor szkoły. - Były bardzo dobre. Nową maturę wybrali głównie najlepsi uczniowie, którym zależy na studiach. Wiedzą, że dzięki temu dostaną się na nie bez egzaminów.
I zdaniem Kalinowskiego, tegoroczny egzamin dojrzałości jest łatwiejszy. - Obserwuję wśród uczniów mniejsze zdenerwowanie niż w poprzednich latach - dodaje. - Są spokojniejsi. Wiedzą, że tego roku trafili na wyjątkowe udogodnienia.**
Pomost spokoju
Agnieszka Romanowicz

W I LO ustawianiem ławek dla maturzystów zajęli się młodsi koledzy.
Dziś początek matur. Zdający, jak zwykle, denerwują się. Jednak tego roku egzamin dojrzałości ma być pomostowy, czyli łatwiejszy.