Pomóżcie lisewianom, którzy stracili dom, w jego odbudowie [zdjęcia]

Pożar zniszczył dom rodziny Młynarskich z Lisewa. - Sąsiedzi od razu zaproponowali nam dali dach nad głową - mówi Mateusz Młynarski. - Skorzystaliśmy z ich pomocy. odebrałem jeszcze kilka telefonów z podobnymi porpozycjami.
Potrzebna jest im pomoc. Teraz głównie finansowa.

Długo rodzina Młynarskich nie wróci do domu. Pożar strawił część, nieszczęścia dopełniła woda. - Strażacy wyleli kilkanaście tysięcy litrów wody - mówi Mateusz, syn pogorzelców. Gdy wybuchł ogień mnie nie było. Tata powiadomił straż.

Mieszkańcy ruszyli z pomocą.Znajomi z pracy pana Mateusza też deklarują gotowość do zakasania rękawów. - Rodzicom jest żal, bo w ubiegłym roku dom remontowali. Zdążyli zrobić wszystko poza dachem - dodaje.

Czego najbardziej potrzebują? - Materiałów budowlanych, paliwa do generatora prądu, odbudujemy dom - mówi pan Mateusz. - Nadzór zabrania mieszkać tam do zakończenia remontu. Z pomocą sąsiadów rozbieram komin, który groził zawaleniem. Woda uszkodziła ściany, podłogi, strop.
Wójt prosi o wsparcie ludzi dobrego serca. Już działa specjalne konto. Wpłat można dokonywać na: 41 9486 0005 0012 0043 2003 0005 BS Toruń O/Lisewo dopiskiem „Dla pogorzelców”. - Pieniądze przekażemy rodzinie - zapewnia wójt Jakub Kochowicz. - Nie bądźmy obojętni, też możemy kiedyś znaleźć się w podobnej sytuacji.

- Z GOPS-u rodzina dostanie 10 tys. zł na podstawowe rzeczy - mówi Halina Chrzanowska, sekretarz gminy Lisewo. - Prosimy o wsparcie. Zawieźliśmy dmuchawę, aby osuszyć dom.

Czytaj także: Profilaktyka osteoporozy może ratować zdrowie i życie

Pomóżcie lisewianom, którzy stracili dom, w jego odbudowie [zdjęcia]

Pożar zniszczył dom rodziny Młynarskich z Lisewa. - Sąsiedzi od razu zaproponowali nam dali dach nad głową - mówi Mateusz Młynarski. - Skorzystaliśmy z ich pomocy. odebrałem jeszcze kilka telefonów z podobnymi porpozycjami.
Potrzebna jest im pomoc. Teraz głównie finansowa.

Długo rodzina Młynarskich nie wróci do domu. Pożar strawił część, nieszczęścia dopełniła woda. - Strażacy wyleli kilkanaście tysięcy litrów wody - mówi Mateusz, syn pogorzelców. Gdy wybuchł ogień mnie nie było. Tata powiadomił straż.

Mieszkańcy ruszyli z pomocą.Znajomi z pracy pana Mateusza też deklarują gotowość do zakasania rękawów. - Rodzicom jest żal, bo w ubiegłym roku dom remontowali. Zdążyli zrobić wszystko poza dachem - dodaje.

Czego najbardziej potrzebują? - Materiałów budowlanych, paliwa do generatora prądu, odbudujemy dom - mówi pan Mateusz. - Nadzór zabrania mieszkać tam do zakończenia remontu. Z pomocą sąsiadów rozbieram komin, który groził zawaleniem. Woda uszkodziła ściany, podłogi, strop.
Wójt prosi o wsparcie ludzi dobrego serca. Już działa specjalne konto. Wpłat można dokonywać na: 41 9486 0005 0012 0043 2003 0005 BS Toruń O/Lisewo dopiskiem „Dla pogorzelców”. - Pieniądze przekażemy rodzinie - zapewnia wójt Jakub Kochowicz. - Nie bądźmy obojętni, też możemy kiedyś znaleźć się w podobnej sytuacji.

- Z GOPS-u rodzina dostanie 10 tys. zł na podstawowe rzeczy - mówi Halina Chrzanowska, sekretarz gminy Lisewo. - Prosimy o wsparcie. Zawieźliśmy dmuchawę, aby osuszyć dom.

Czytaj także: Profilaktyka osteoporozy może ratować zdrowie i życie