... Brisseaux otworzył drzwi, wszedł na piętro i położył się spać. Sześcioletni syn sąsiadów, który akurat potajemnie oglądał telewizję, był bardzo zdziwiony - podał portal Deser.pl.
Rodziców obudził krzyk dziecka, które wołało, że w jego łóżku śpi obcy mężczyzna. Zadzwoniono po policję. Na komisariacie Brisseaux przyznał, że noc spędził w pubie z kolegami i "mogło mu się coś pomylić".
Teddy Brisseaux ze Stratford w Connecticut został oskarżony o włamanie drugiego stopnia i narażanie nieletniego. Wyszedł z aresztu po wpłaceniu 75 000 dolarów kaucji.