Już po raz kolejny dobra zabawa połączona z licytacją dzieł sztuki przyniosła efekty. Pod młotek poszły m.in.: wazon z węgla, róża przechodnia, statuetka Kuby Matejkowskiego. Ta ostatnia osiągnęła wynik 1900 złotych, co warte podkreślenia najwyższą cenę w dotychczasowej, kilkuletniej historii bali.
Wszystkie aukcje przyniosły kwotę 6 tys. 750 złotych. Dochód z całego balu - ponad 10 tys. złotych. - Pieniądze z balu przeznaczamy jak zwykle na sprzęt dla brodnickiego szpitala - zapewnia Roman Pytlasiński, prezes stowarzyszenie.
- W tym roku zamierzamy kupić kardiomonitor na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Bardzo dziękujemy za udział w imprezie wszystkim, którzy kupując bilety, ofiarowując przedmioty na licytacje i licytując stają się sponsorami tej szlachetnej akcji. Dziękujemy także firmie "U Bosmana" i członkom zespołu "Zodiak", którzy nie tylko przyczyniają się do tego, że bal jest imprezą na wysokim poziomie, ale należą także do sponsorów przedsięwzięcia - dodaje organizator balu.
Galerię zdjęć z balu można obejrzeć na stronie starostwa powiatowego.