Ponad 21 tysięcy zebrano podczas koncertu na rzecz Piotra z Grudziądza

- Byłem w szoku, że przyszło aż tyle osób, że tyle osób chce mi pomóc. Każdej z nich jestem bardzo wdzięczny. Jestem wdzięczny każdej osobie, która się w tę akcję zaangażowała - mówi Piotr Sawistowski. Grudziądzanin choruje na rzadką chorobę: zespół nakładania twardziny układowej i zapalenia wielomięśniowego. I to na jego leczenie zbierano pieniądze podczas koncertu "Pomóż dać nadzieję". W jego trakcie zagrały zespoły bluesowe: Harlej, Vacat i Zdrowa Woda.

W poniedziałek zakończono liczenie datków. Zebrano 21.108 zł, 50 groszy i 10 euro. Najwięcej przyniosła aukcja prac grudziądzkich artystów. Obraz Teresy Skrockiej sprzedano za 2,5 tys. zł, rzeźbę Pauliny Kaczor-Paczkowskiej za 1,5 tys.zł, figurę "Anioła miłości" Joanny Zasady za 850 zł kupił Mirosław Garbacz i od razu przekazał Piotrowi na szczęście.

- Zebrana kwota wystarczy na pół roku leczenia. To metoda niekonwencjonalna, ale stosuję ją od trzech miesięcy i czuję poprawę - mówi Piotr.

Bluesowy koncert charytatywny dla Piotra w grudziądzkim Akcencie [zdjęcia]

Koncert zorganizował komitet powołany przez przyjaciół Piotra z Centrum Kultury Teatr, którego jest on pracownikiem. - Pozwolenie na prowadzenie akcji na rzecz Piotra mamy do końca roku. Będą więc następne akcje - mówiła Anna Janosz, dyrektor Centrum Kultury Teatr.

W klubie "Akcent" ustawiona jest skarbonka, do której wciąż można wrzucać datki.

- Mam nadzieję, że za dwa lata spotkamy się na koncercie, który to my zorganizujemy, pod hasłem "Jestem!" - mówiła Marianna Gitner-Sawistowska, plastyk CK Teatr, a prywatnie żona Piotra.