1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w...
fot. Nadesłane/Ilona Borowska

Ponad pół metra szczęścia w rękach brzozowianek [zdjęcia]

Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Brzozowie od niedzieli cieszą się wielkim laurem za wygraną w wojewódzkim konkursie. - Puchar ma ponad pół metra! - mówi Ilona Borowska.

Do udziału w konkursie organizowanym podczas targów „Lato na wsi - święto smaku i tradycji” w Minikowie Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego namówiła członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Brzozowa Katarzyna Majer.
- Nasze KGW reprezentowało powiat chełmiński, a startowałyśmy jako grupa - sześcioosobowa - w Turnieju Powiatów - informuje Ilona Borowska. - Dla nas był to pierwszy raz, więc tym bardziej cieszy zdobycie głównej nagrody - przechodniego pucharu.

Panie wystąpiły w specjalnych strojach, wyglądały bardzo efektownie.
- Zaprojektowała i uszyła je Stanisława Ruszkowska, abyśmy wyróżniały się także strojem - dodaje sołtys Brzozowa. - Zgłoszenie wysłałyśmy miesiąc temu. Konkursów w Minikowie było wiele, a w naszym - kilka konkurencji.
Każda z reprezentacji musiała wziąć udział we wszystkich konkurencjach. Był test wiedzy o dziedzictwie kulturowym województwa, przygotowane potrawy, rozpoznawanie produktów z zakrytymi oczami. Odwołano, ze względu na deszczową aurę, konkurs sprawnościowy. Punkty były też za zwycięstwo w głosowaniu internetowym i za wystawione stoisko. Na tym rozeszła się ciepła zupa klopsowa.

- My wygrałyśmy w teście smaku, w którym Mariola Kreczmer rozpoznała osiem produktów, co nie było łatwe - opowiada Ilona Borowska. - Najlepsze byłyśmy również w prezentacji potrawy. Przygotowałyśmy na konkurs placki kartoflane. Prosta rzecz, znana wszystkim, popularna, dostępna i goszcząca na stołach we wszystkich domach. Nasze placki wzbogacone są jednak o posiekane drobno mięso z kurczaka i przyprawy pietruszkę i lubczyk. Konkurencję miały mocną, między innymi faszerowaną kaczkę, żurek, gzik czy chałkę. Znalazłyśmy się także w finale wiedzy o dziedzictwie kulturowym, obok reprezentantów powiatów: bydgoskiego, inowrocławskiego i żnińskiego. A pytania obejmowały duży zakres - od tych, które zabytki w województwie są na liście UNESCO, przez te z iloma województwami graniczy kujawsko-pomorskie po takie, które miasto w województwie pierwsze uzyskało prawa miejskie?

Panie myślały, że wygrały także w internetowym głosowaniu na potrawy, ale okazało się nie. Jednak ten rezultat nie zaważył na ostatecznym wyniku i puchar trafił właśnie w ich ręce.
- Nagrody finansowej, którą mogłybyśmy na coś przeznaczyć, nie ma - informuje sołtys Brzozowa. - Za to za każdą wygraną konkurencję były upominki rzeczowe. Przyda się w kuchni.
Lokalne KGW skupia około 20 pań, w tym kilka młodych dziewcząt. Wkrótce strażacy - ochotnicy przeniosą się do nowej siedziby, a brzozowianki zajmą ich pomieszczenie.
- Będziemy miały swoje miejsce, zaadaptujemy pomieszczenie, ale chcemy udostępniać je też mieszkańcom - zapowiada sołtys. - Myślimy o seniorach, bo są spragnieni spotkań.

Z kolei w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów” - unisławska mięta pieprzowa z Gospodarstwa Zielarskiego Piotra Wróbla zdobyła pierwsze miejsce. Zaś Beata Jantoń dostała wyróżnienie za ciasteczka na smalcu.


Zobacz nasz nowy program: "Dojrzalsi" (odcinek 2)

2 z 7
Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w...
fot. Nadesłane/Ilona Borowska

Ponad pół metra szczęścia w rękach brzozowianek [zdjęcia]

Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Brzozowie od niedzieli cieszą się wielkim laurem za wygraną w wojewódzkim konkursie. - Puchar ma ponad pół metra! - mówi Ilona Borowska.

Do udziału w konkursie organizowanym podczas targów „Lato na wsi - święto smaku i tradycji” w Minikowie Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego namówiła członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Brzozowa Katarzyna Majer.
- Nasze KGW reprezentowało powiat chełmiński, a startowałyśmy jako grupa - sześcioosobowa - w Turnieju Powiatów - informuje Ilona Borowska. - Dla nas był to pierwszy raz, więc tym bardziej cieszy zdobycie głównej nagrody - przechodniego pucharu.

Panie wystąpiły w specjalnych strojach, wyglądały bardzo efektownie.
- Zaprojektowała i uszyła je Stanisława Ruszkowska, abyśmy wyróżniały się także strojem - dodaje sołtys Brzozowa. - Zgłoszenie wysłałyśmy miesiąc temu. Konkursów w Minikowie było wiele, a w naszym - kilka konkurencji.
Każda z reprezentacji musiała wziąć udział we wszystkich konkurencjach. Był test wiedzy o dziedzictwie kulturowym województwa, przygotowane potrawy, rozpoznawanie produktów z zakrytymi oczami. Odwołano, ze względu na deszczową aurę, konkurs sprawnościowy. Punkty były też za zwycięstwo w głosowaniu internetowym i za wystawione stoisko. Na tym rozeszła się ciepła zupa klopsowa.

- My wygrałyśmy w teście smaku, w którym Mariola Kreczmer rozpoznała osiem produktów, co nie było łatwe - opowiada Ilona Borowska. - Najlepsze byłyśmy również w prezentacji potrawy. Przygotowałyśmy na konkurs placki kartoflane. Prosta rzecz, znana wszystkim, popularna, dostępna i goszcząca na stołach we wszystkich domach. Nasze placki wzbogacone są jednak o posiekane drobno mięso z kurczaka i przyprawy pietruszkę i lubczyk. Konkurencję miały mocną, między innymi faszerowaną kaczkę, żurek, gzik czy chałkę. Znalazłyśmy się także w finale wiedzy o dziedzictwie kulturowym, obok reprezentantów powiatów: bydgoskiego, inowrocławskiego i żnińskiego. A pytania obejmowały duży zakres - od tych, które zabytki w województwie są na liście UNESCO, przez te z iloma województwami graniczy kujawsko-pomorskie po takie, które miasto w województwie pierwsze uzyskało prawa miejskie?

Panie myślały, że wygrały także w internetowym głosowaniu na potrawy, ale okazało się nie. Jednak ten rezultat nie zaważył na ostatecznym wyniku i puchar trafił właśnie w ich ręce.
- Nagrody finansowej, którą mogłybyśmy na coś przeznaczyć, nie ma - informuje sołtys Brzozowa. - Za to za każdą wygraną konkurencję były upominki rzeczowe. Przyda się w kuchni.
Lokalne KGW skupia około 20 pań, w tym kilka młodych dziewcząt. Wkrótce strażacy - ochotnicy przeniosą się do nowej siedziby, a brzozowianki zajmą ich pomieszczenie.
- Będziemy miały swoje miejsce, zaadaptujemy pomieszczenie, ale chcemy udostępniać je też mieszkańcom - zapowiada sołtys. - Myślimy o seniorach, bo są spragnieni spotkań.

Z kolei w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów” - unisławska mięta pieprzowa z Gospodarstwa Zielarskiego Piotra Wróbla zdobyła pierwsze miejsce. Zaś Beata Jantoń dostała wyróżnienie za ciasteczka na smalcu.


Zobacz nasz nowy program: "Dojrzalsi" (odcinek 2)

3 z 7
Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w...
fot. Nadesłane/Ilona Borowska

Ponad pół metra szczęścia w rękach brzozowianek [zdjęcia]

Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Brzozowie od niedzieli cieszą się wielkim laurem za wygraną w wojewódzkim konkursie. - Puchar ma ponad pół metra! - mówi Ilona Borowska.

Do udziału w konkursie organizowanym podczas targów „Lato na wsi - święto smaku i tradycji” w Minikowie Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego namówiła członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Brzozowa Katarzyna Majer.
- Nasze KGW reprezentowało powiat chełmiński, a startowałyśmy jako grupa - sześcioosobowa - w Turnieju Powiatów - informuje Ilona Borowska. - Dla nas był to pierwszy raz, więc tym bardziej cieszy zdobycie głównej nagrody - przechodniego pucharu.

Panie wystąpiły w specjalnych strojach, wyglądały bardzo efektownie.
- Zaprojektowała i uszyła je Stanisława Ruszkowska, abyśmy wyróżniały się także strojem - dodaje sołtys Brzozowa. - Zgłoszenie wysłałyśmy miesiąc temu. Konkursów w Minikowie było wiele, a w naszym - kilka konkurencji.
Każda z reprezentacji musiała wziąć udział we wszystkich konkurencjach. Był test wiedzy o dziedzictwie kulturowym województwa, przygotowane potrawy, rozpoznawanie produktów z zakrytymi oczami. Odwołano, ze względu na deszczową aurę, konkurs sprawnościowy. Punkty były też za zwycięstwo w głosowaniu internetowym i za wystawione stoisko. Na tym rozeszła się ciepła zupa klopsowa.

- My wygrałyśmy w teście smaku, w którym Mariola Kreczmer rozpoznała osiem produktów, co nie było łatwe - opowiada Ilona Borowska. - Najlepsze byłyśmy również w prezentacji potrawy. Przygotowałyśmy na konkurs placki kartoflane. Prosta rzecz, znana wszystkim, popularna, dostępna i goszcząca na stołach we wszystkich domach. Nasze placki wzbogacone są jednak o posiekane drobno mięso z kurczaka i przyprawy pietruszkę i lubczyk. Konkurencję miały mocną, między innymi faszerowaną kaczkę, żurek, gzik czy chałkę. Znalazłyśmy się także w finale wiedzy o dziedzictwie kulturowym, obok reprezentantów powiatów: bydgoskiego, inowrocławskiego i żnińskiego. A pytania obejmowały duży zakres - od tych, które zabytki w województwie są na liście UNESCO, przez te z iloma województwami graniczy kujawsko-pomorskie po takie, które miasto w województwie pierwsze uzyskało prawa miejskie?

Panie myślały, że wygrały także w internetowym głosowaniu na potrawy, ale okazało się nie. Jednak ten rezultat nie zaważył na ostatecznym wyniku i puchar trafił właśnie w ich ręce.
- Nagrody finansowej, którą mogłybyśmy na coś przeznaczyć, nie ma - informuje sołtys Brzozowa. - Za to za każdą wygraną konkurencję były upominki rzeczowe. Przyda się w kuchni.
Lokalne KGW skupia około 20 pań, w tym kilka młodych dziewcząt. Wkrótce strażacy - ochotnicy przeniosą się do nowej siedziby, a brzozowianki zajmą ich pomieszczenie.
- Będziemy miały swoje miejsce, zaadaptujemy pomieszczenie, ale chcemy udostępniać je też mieszkańcom - zapowiada sołtys. - Myślimy o seniorach, bo są spragnieni spotkań.

Z kolei w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów” - unisławska mięta pieprzowa z Gospodarstwa Zielarskiego Piotra Wróbla zdobyła pierwsze miejsce. Zaś Beata Jantoń dostała wyróżnienie za ciasteczka na smalcu.


Zobacz nasz nowy program: "Dojrzalsi" (odcinek 2)

4 z 7
Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w...
fot. Nadesłane/Ilona Borowska

Ponad pół metra szczęścia w rękach brzozowianek [zdjęcia]

Prężnie działające panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Brzozowie od niedzieli cieszą się wielkim laurem za wygraną w wojewódzkim konkursie. - Puchar ma ponad pół metra! - mówi Ilona Borowska.

Do udziału w konkursie organizowanym podczas targów „Lato na wsi - święto smaku i tradycji” w Minikowie Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego namówiła członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Brzozowa Katarzyna Majer.
- Nasze KGW reprezentowało powiat chełmiński, a startowałyśmy jako grupa - sześcioosobowa - w Turnieju Powiatów - informuje Ilona Borowska. - Dla nas był to pierwszy raz, więc tym bardziej cieszy zdobycie głównej nagrody - przechodniego pucharu.

Panie wystąpiły w specjalnych strojach, wyglądały bardzo efektownie.
- Zaprojektowała i uszyła je Stanisława Ruszkowska, abyśmy wyróżniały się także strojem - dodaje sołtys Brzozowa. - Zgłoszenie wysłałyśmy miesiąc temu. Konkursów w Minikowie było wiele, a w naszym - kilka konkurencji.
Każda z reprezentacji musiała wziąć udział we wszystkich konkurencjach. Był test wiedzy o dziedzictwie kulturowym województwa, przygotowane potrawy, rozpoznawanie produktów z zakrytymi oczami. Odwołano, ze względu na deszczową aurę, konkurs sprawnościowy. Punkty były też za zwycięstwo w głosowaniu internetowym i za wystawione stoisko. Na tym rozeszła się ciepła zupa klopsowa.

- My wygrałyśmy w teście smaku, w którym Mariola Kreczmer rozpoznała osiem produktów, co nie było łatwe - opowiada Ilona Borowska. - Najlepsze byłyśmy również w prezentacji potrawy. Przygotowałyśmy na konkurs placki kartoflane. Prosta rzecz, znana wszystkim, popularna, dostępna i goszcząca na stołach we wszystkich domach. Nasze placki wzbogacone są jednak o posiekane drobno mięso z kurczaka i przyprawy pietruszkę i lubczyk. Konkurencję miały mocną, między innymi faszerowaną kaczkę, żurek, gzik czy chałkę. Znalazłyśmy się także w finale wiedzy o dziedzictwie kulturowym, obok reprezentantów powiatów: bydgoskiego, inowrocławskiego i żnińskiego. A pytania obejmowały duży zakres - od tych, które zabytki w województwie są na liście UNESCO, przez te z iloma województwami graniczy kujawsko-pomorskie po takie, które miasto w województwie pierwsze uzyskało prawa miejskie?

Panie myślały, że wygrały także w internetowym głosowaniu na potrawy, ale okazało się nie. Jednak ten rezultat nie zaważył na ostatecznym wyniku i puchar trafił właśnie w ich ręce.
- Nagrody finansowej, którą mogłybyśmy na coś przeznaczyć, nie ma - informuje sołtys Brzozowa. - Za to za każdą wygraną konkurencję były upominki rzeczowe. Przyda się w kuchni.
Lokalne KGW skupia około 20 pań, w tym kilka młodych dziewcząt. Wkrótce strażacy - ochotnicy przeniosą się do nowej siedziby, a brzozowianki zajmą ich pomieszczenie.
- Będziemy miały swoje miejsce, zaadaptujemy pomieszczenie, ale chcemy udostępniać je też mieszkańcom - zapowiada sołtys. - Myślimy o seniorach, bo są spragnieni spotkań.

Z kolei w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów” - unisławska mięta pieprzowa z Gospodarstwa Zielarskiego Piotra Wróbla zdobyła pierwsze miejsce. Zaś Beata Jantoń dostała wyróżnienie za ciasteczka na smalcu.


Zobacz nasz nowy program: "Dojrzalsi" (odcinek 2)

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zobacz również

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli