https://pomorska.pl
reklama

Porażka i bolesne zderzenie w debiucie. Trudne przywitanie Kamila Grabary z Championship

Kaja Krasnodębska

Na debiut Krystiana Bielika w Derby County trzeba będzie poczekać jeszcze kilka dni. Poniedziałkowy wieczór urodzony w 1998 zawodnik spędził na trybunach John Smith’s Stadium w Huddersfield oglądając pierwszy mecz swoich nowych kolegów w sezonie 2019/2020. Pierwszą kolejkę nowych rozgrywek zaplecza Premier League zamykało bowiem starcie Huddersfield z Derby County, czyli dwóch drużyn, które mają zawalczyć o awans na najwyszy angielski poziom rozgrywkowy.

Były zawodnik Arsenalu oglądając ten mecz mógł być nieco rozdarty. Z jednej strony jego nowy klub, z którym związał się aż pięcioletnią umową, z drugiej debiutujący na poziomie Champioship kolega z reprezentacji U-21 - Kamil Grabara. Bramkarz Liverpoolu wiosnę spędził na wypożyczeniu do duńskiego Aarhus, podczas letniego okienka transferowego na tej samej zasadzie na rok związał się z Huddersfield. Jedną z przyczyn tej decyzji była chęć regularnej gry i pewna "jedynka" w angielskim zespole.

Debiutu nie będzie jednak wspominał najlepiej, bo Huddersfield ostatecznie przegrało z Derby County 2:1. Dodatkowo jedna z interwencji w drugiej połowie sprawiła, że po zderzeniu z rywalem Polak musiał skorzystać z pomocy medycznej. Ostatecznie był w stanie dograć to spotkanie do końca, a w ostatnich minutach z rzadka widywał piłkę. Prowadząc, goście skupili się na grze w środku pola oraz defensywie, po przerwie z rzadka zaglądali pod bramkę gospodarzy.

W rezultacie stworzyli sobie mniej sytuacji niż gospodarze, oddali także mniej strzałów. W najważniejszej ze statystyk okazali się jednak lepsi, a bezpośrednio zadecydował o tym strzelec obu goli - Tom Lawrence. Najpierw Walijczyk wykorzystał nieporozumienie pomiędzy Grabarą, a defensorami. Polak odważnie wyszedł z bramki, by odbić strzał jednego z rywali. Lądując nie mógł jednak złapać równowagi, z tego wynikła strata. Napastnik Derby stanął przed pustą bramką i nie zmarnował takiej sytuacji.

Drugie trafienie to mocny strzał po podaniu młodego Jaydena Bogle'a. Tutaj Grabara był już bez szans, a winę można zrzucić na nieporadność linii defensywy. Honorowe trafienie przynósł Huddersfield rzut karny pewnie wykonany przez Karlana Ahearne-Granta. Gospodarze nie wyglądali gorzej, a zwłaszcza po przerwie przejęli inicjatywę, nie zdołali jednak nawet wyrównać. Przegrali swoje pierwsze spotkanie, ale walka w Championship dopiero nabiera rozpędu. Regularna gra Grabarze może tylko pomóc, choć i w poniedziałek pozostawił po sobie dobre wrażenie.

Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska