https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Porsche uderzyło w przystanek, kierowca uciekł. Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że dopuścił się zagrożonego mandatem wykroczenia

red.
x-news/ TVN
Kierując porsche wjechał w przystanek autobusowy w Gdańsku raniąc młodą kobietę, a potem razem z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Na policję zgłosił się dopiero po 2 dniach. Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że dopuścił się raczej zagrożonego mandatem wykroczenia, a nie przestępstwa.

Do głośnego zdarzenia doszło ok. godziny 21.00 w sobotni wieczór 18 stycznia 2020 roku. Wówczas, na ul. Myśliwskiej, na gdańskim Jasieniu, rozpędzone porsche uderzyło w wiatę przystanku autobusowego pod którą stali ludzie oczekujący na autobus. Szczęśliwie wskutek uderzenia karoserii nikt nie został ranny, a jedna kobieta doznała lekkiego urazu nogi kalecząc się szkłem z konstrukcji. Zarówno kierowca auta, jak i pasażer uciekli, a poszukiwani przez policję zgłosili się dopiero po 2 dniach. Więcej na temat sprawy pisaliśmy tutaj.

Od początku śledczy wskazywali jako bardzo możliwy scenariusz, w którym sytuacja potraktowana zostanie nie jako wypadek drogowy, a tym samym przestępstwo, ale jak wykroczenie. Kluczowy dla sprawy był fakt, że obrażenia jakich doznała młoda kobieta były stosunkowo niewielkie i wyglądały na możliwe do wyleczenia w ciągu tygodnia od incydentu. Teraz okazuje się, że postępowanie prokuratury dotyczące wypadku w ruchu drogowym zostanie – zgodnie z informacjami jakie pojawiały się od początku – najpewniej skierowane do umorzenia.

- Wpłynęła uzupełniająca opinia biegłego dotycząca pokrzywdzonej kobiety. Wynika z niej, że – zgodnie ze wstępną opinią – uraz, którego doznała stanowi uszkodzenie ciała do 7 dni. Sytuacje drogowe z obrażeniami tego rodzaju traktowane są w prawie jako wykroczenia, nie przestępstwa – tłumaczy prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Zamiast kary z kodeksu karnego, kierowcę czeka więc najprawdopodobniej mandat drogowy, który sięgać może maksymalnie 500 zł lub, jeśli sytuacja zostanie potraktowana jako tzw. zbieg wykroczeń, do 1 tys. zł i ewentualnie naliczenie punktów karnych.

Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych o utrudnieniach. Czekamy na informacje, zdjęcia i wideo!

Śmiertelne wypadki na Pomorzu w 2019 r.:

WSZYSTKO DLA KIEROWCÓW:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

dziki matecznik solidurności

G
Gość
28 lutego, 19:09, Gość:

Ucieczka z miejsca wypadku.....

Jeżeli kobieta miałaby obrażenia które wpływałyby na jej życie codzienne powyżej 7 dni wtedy byłby to wypadek. W każdym innym przypadku jest to kolizja.

G
Gość

Ucieczka z miejsca wypadku.....

G
Gość

Suta lapowka i spokojna glowka. Brali, biora i brac beda w lape.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska