Nagie kąpiele w Stawie Kapitana
Na jednej z toruńskich grup na Facebooku pojawił się wpis ostrzegający, że w Stawie Kapitana na osiedlu Jar nagich kąpieli zażywa nieznany mężczyzna. Mieszkańcy nie kryją zdziwienia i… rozbawienia. Jedna z mieszkanek zaapelowała o ostrożność i przypilnowanie dzieci, które nierzadko spacerują w okolicach stawu. To miejsce wypoczynku dla całych rodzin. W pobliżu są bloki, przedszkole oraz kościół.
Przy Stawie Kapitana widnieje tabliczka z zakazem kąpieli ludzi i zwierząt. Wśród mieszkańców już pojawiają się pytania, czy jest to bezdomny, czy może mieszkaniec osiedla. Sytuacja wzbudza różne emocje.
– O matko… – komentuje jeden z internautów.
– Myje się, gdzieś musi… – dodaje internautka.
– Może to bezdomny… Ktoś zapytał, czemu tak robi? – pyta kolejna internautka.
Polecamy
Możliwe, że wielkiego poruszenia przez kąpiel w Stawie Kapitana by nie było, gdyby nie fakt, że mężczyzna pozbył się ubrania. Straż Miejska oraz policja informują, że w ostatnim czasie zgłoszenie o mężczyźnie zażywającym kąpiele nago do żadnej z komend nie wpłynęło.
– Dotychczas nie docierały do nas takie sygnały – informuje asp. Dominika Bocian, oficer prasowy KMP w Toruniu.
Warto przypomnieć przy tej okazji, że kąpiele w stawach nie muszą być zakazane, jeśli w pobliżu nie widnieje zakaz. Niemniej należy pamiętać o tym, że stawy mogą być zanieczyszczone, zarośnięte i głębokie. Przebywanie czy chodzenie nago można jednak traktować jako nieobyczajny wybryk, który reguluje prawo. Przepis art. 140 k.w. stanowi, że kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni), ograniczenia wolności (1 miesiąc), grzywny od 20 zł do 1500 złotych albo karze nagany.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<
