Gdy policjanci zauważyli, jak motocyklista wraz z pasażerem wyprzedził samochód na przejściu dla pieszych, dali mu sygnał do zatrzymania się.
- Ten jednak to zbagatelizował. Nie tylko nie zatrzymał się, ale też przyspieszył i uciekał. Policjanci rozpoczęli za nim pościg - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Motocyklista początkowo uciekał jezdnią, potem przez skwer zieleni, plac zabaw, chodnik, by pomiędzy blokami porzucić pojazd i uciekać dalej.
- Policjanci dogonili i zatrzymali zarówno kierowcę motocykla jak i jego pasażera. Obaj byli agresywni wobec interweniujących policjantów. Jadącym „pitem” okazał się 17-letni mężczyzna, a pasażerem 13-latek. Kierujący motocyklem trafił do policyjnego aresztu. Nieletni został przekazany rodzicom - dodaje Drobniecka.
Kierujący motocyklem usłyszał zarzut dotyczący tego, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał.
- Pomimo młodego wieku, odpowiada on już jak osoba dorosła i grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nie wykonał on bowiem polecenia policjantów do zatrzymania się - wyjaśnia pani rzecznik.
17-latek odpowie również za prowadzeniu motocykla bez uprawnień, bez wymaganych dokumentów i pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu, wyprzedzania na przejściu dla pieszych i jazdy chodnikiem.
Gdzie w powiecie inowrocławskim dochodzi do największej licz...