
46-letni mieszkaniec Torunia próbował uciec, gdy policjanci chcieli zatrzymać go do rutynowej kontroli drogowej.
(fot. KPP w Inowrocławiu)
Wczoraj (1 sierpnia.) około godz. 16 w miejscowości Rybitwy (gmina Pakość) patrol ruchu drogowego z Inowrocławia kontrolował kierowców. Na wezwanie nie zatrzymał się samochód marki Kia. Jego kierowca przyspieszył i odjechał. Policjanci ruszyli w pościg. Auto udało się zatrzymać na terenie jednej z miejscowości pakoskiej gminy.
- Jego kierowca zachowywał się bardzo nerwowo - relacjonuje st. asp. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. - Mundurowi podczas kontroli 46-letniego mieszkańca Torunia ustalili, że nie posiadał on uprawnień do kierowania. Został za to ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. To nie jedyna jego grzywna, bo kolejne 300 zł "kosztowało" go wykroczenie związane z tym, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli - dodaje.
Czytaj też: 6 tys. litrów nielegalnego alkoholu w domu pod Włocławkiem [zdjęcia, wideo]
Papierosy i tytoń bez akcyzy

Oszacowano, że zatrzymany mężczyzna mógł narazić skarb państwa na straty wynoszące ponad 18 tys. zł.
(fot. KPP w Inowrocławiu)
Ponadto w jego samochodzie mundurowi znaleźli torby i worek wypełnione papierosami i tytoniem bez polskich znaków akcyzy. Zabezpieczono ponad 14 tys. papierosów i 9 kg tytoniu. Przemytnik w ten sposób próbował oszukać skarb państwa na ponad 18.500 zł.
- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - podaje st. asp. Drobniecka. - Dziś (2 sierpnia) sprawę przejęli policjanci z Inowrocławia zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji. Mężczyzna usłyszał już zarzuty z ustawy karnej skarbowej, za co grozi mu wysoka grzywna i oczywiście przepadek towaru. Zabezpieczone papierosy i tytoń wraz z materiałem dowodowym trafią niebawem do celników - informuje.
Czytaj e-wydanie »