Tuż przed godz. 19 do włocławskiej komendy zgłosił się kierowca taksówki z małym dzieckiem. Prosił o interwencję, ponieważ jakaś kobieta… zostawiła w jego taksówce dziecko.
Jak ustalili policjanci około dwóch godzin wcześniej kobieta wsiadła z małą dziewczynką do auta przy ul. Młynarskiej we Włocławku. Zażyczyła sobie, aby podjechać pod jeden z marketów. Opuszczając taksówkę stwierdziła, że za 10 minut wróci. W samochodzie pozostawiła swoją 4-letnią córeczkę wraz z taksówkarzem.
Przeczytaj również: Zostawiła trójkę dzieci w samochodzie. A auto ruszyło...
Kiedy po upływie 1,5 godziny kobieta nie powróciła zaniepokojony mężczyzna poprosił o pomoc policjantów. Przez kilka godzin trwały poszukiwania "zapominalskiej mamy". Na szczęście jeden z dzielnicowych skojarzył, kto może być mamą pozostawionej dziewczynki. Po odnalezieniu, kobieta była bardzo zdziwiona całą sytuacją - przecież była zajęta zakupami.
Nie jest wykluczone, że beztroska mama odpowie za brak należytej opieki nad dzieckiem.
Czytaj e-wydanie »