Przypomnijmy, że do śmierci 6-latka doszło 12 czerwca przy ul. Jeziornej w Wąbrzeźnie, o czym pisaliśmy m.in. tutaj. Chłopiec, pomimo dwugodzinnej reanimacji, zmarł. Wstępnie lekarz stwierdził po sekcji zwłok, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Teraz Prokuratura Rejonowa w Wąbrzeźnie posiada opinię lekarza, wydaną po otrzymaniu przez niego wyników badań histopatologicznych, zgodnie z którą przyczyną śmierci chłopca jest porażenie prądem.
- Opinia lekarska wpłynęła razem z badaniami histopatologicznymi, które wskazują na porażenie prądem elektrycznym
- mówi nam Agnieszka Żuchowska, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Wąbrzeźnie.
Przeczytaj także:
Jak przekazał nam na początku lipca Janusz Biewald, prokurator Prokuratury Rejonowej w Wąbrzeźnie, żadne z urządzeń znajdujących się w pokoju chłopca nie wskazywało jednoznacznie na to, że doszło do zwarcia. O opinię w tym zakresie zawnioskowano do biegłego. Zostały mu zatem przekazane do sprawdzenia urządzenia. Około miesiąca poczekamy na tę opinię biegłego.
Co ważne, wobec rodziców chłopca nie toczy się żadne postępowanie karne. Postępowanie toczy się w celu ustalenia przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?