Próbę odwiołania Janusza Chmielewskiego z funjkcji przewodniczacego rady powiatu aleksandrowskiego podjęto już na niedawnej sesji, ale wniosek nie miał oficjalnego poparcia pięciu radnych.
Dziśj Jan Kościerzyński, Wojciech Skotnicki, Franciszek Szczęsny, Michał Włoszek i Arkadiusz Żak złożyli podpisy pod wnioskiem o odwołanie Janusz Chmielewskiego z funkcji szefa rady powiatu, którą sprawował od chwili powołania powiatów.W uzasadnieniu wniosku napisali, że stracili do przewodniczącego zaufanie.
- Już wczesniej prosiliśmy Janusza Chmielewskiego, by ustąpił z funkcji, było bowiem wiele wątpliwości, związanych z jego działalnością poza samorządem i udziale w fundacji, którą powiat dotował, ale pan Chmielewski z funkcji nie zrezygnował - powiedział nam Arkadiusz Żak.
Ostatecznie przewodniczący utracił zaufanie, konieczne do sprawowania swojej funkcji, po tym jak wyszło na jaw, że spółka Jantur, w której był współudziałowcem i przewodniczącym rady nadzorczej, nie wypłaciła ponad 600 rolnikom pieniędzy za zboże, odstawione w ubiegłym roku.
- Pytaliśmy radnych Platformy Obywatelskiej, czy podpiszą wniosek. Zadeklarowali, że tak, prosili jednak o czas do dzisiejszego południa, ale do godziny dwunastej nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi - powiedział nam Arkadiusz Żak.
Przyznał, romzwiano także z radnymi, związnymi z PSL: Mariola Banaszkiewicz, Zbigniewem Białkowskim i Dariuszem Wochną, ale ci odmówili podpisania wniosku.
Wniosek złożono w kancelarii głównej starostwa. Kopie do wiadomości skierowano do starosty i przewodniczących komisji rady.