Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat aleksandrowski. Nowy przewodniczący rady powiatu nie czyta anonimów

Rozmawiała: Jadwiga Aleksandrowicz
Dariusz Wochna
Dariusz Wochna
Rozmowa z Dariuszem Wochną nowym przewodniczącym rady powiatu aleksandrowskiego

- Od kilkunastu dni pełni pan funkcję przewodniczącego rady powiatu. Warto tuż przed wyborami?

- Taka była potrzeba chwili, bo dotychczasowy przewodniczący zrezygnował, a rada przyjęła rezygnację i trzeba było wybrać nowego. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować za wybór mojej osoby i zaufanie i jednocześnie zaznaczyć, że mimo iż w listopadzie kończy się kadencja rady, chcę przez te miesiące pełnić swoją funkcję rzetelnie, sumiennie, odpowiedzialnie, mając na uwadze dobro powiatu i jego mieszkańców.

- Na forum internetowym naszej gazety jest wiele krytycznych opinii pod pańskim adresem. Także na sesji nie brakowało uszczypliwości.

- Szanuję opinie osób, które wyrażają je prosto w oczy, także te krytyczne pod moim adresem. Natomiast zupełnie nie zwracam uwagi na anonimy, a na internetowych forach pod przykrywką anonimowości mamy do czynienia z wypowiedziami, które zawierają insynuacje, pomówienia i obraźliwe treści, do których nie mam zamiaru w jakikolwiek sposób się ustosunkowywać. Docierają do mnie niektóre z tych opinii poprzez osoby, które je czytają. Ja sam ich nie czytam i nie zamierzam czytać, a ty samym zniżać się do poziomu dyskusji prezentowanej przez osoby piszące.

- Przyzna pan, że to nie jest komfortowa sytuacja, gdy wygrywa się wybory jednym głosem, a arytmetyka pokazuje, że nawet nie wszyscy koalicjanci głosowali na pana...

- W najbliższym czasie chcę zorganizować spotkanie klubu koalicyjnego PSL-PO, by wyjaśnić te sprawy. Na kwietniowym spotkaniu, gdy omawiano sprawę wyboru nowego przewodniczącego, radni PO godzili się na przewodniczącego, którego wysunie PSL. Nie stawiali żadnych warunków. Teraz słyszę, że nie podobało się im, że PSL wysunął moją kandydaturę, człowieka bezpartyjnego.

- Może chodzi o to, że pan wszedł do rady z ramienia obecnie opozycyjnego klubu Kujawskiej Inicjatywy Samorządowej, a potem od niej odszedł i zbliżył się do PSL, nie deklarując jednoznacznie przynależności do tej partii...

- Nie wiem, to sprawa do wyjaśnienia na spotkaniu koalicjantów. Pragnę tyko poinformować, że z kolegami z Kujawskiej Inicjatywy Samorządowej, którą współtworzyłem, rozstałem się ponad półtora roku temu i od tego czasu funkcjonowałem w radzie powiatu jako radny niezależny, który współpracował z klubem koalicyjnym PSL-PO.

- Zmieni się praca rady pod pańskim kierownictwem? Dostrzegam pewną nowość: w przeciwieństwie do swojego poprzednika zadeklarował pan cotygodniowe dyżury.

- Mam zamiar co tydzień być do dyspozycji mieszkańców powiatu, a po zakończeniu roku szkolnego i moich obowiązków jako dyrektora Zespołu Szkół w Konecku, chciałbym odwiedzić wszystkie gminy, porozmawiać o wspólnych inwestycjach, zobaczyć, jak przebiega realizacja zadań powiatowych w terenie. Będę wspierał zarząd powiatu w realizacji wytyczonych zadań i starał się, by organy rady, komisje, pracowały rytmicznie, zgodnie z planem i wytyczonymi planami pracy. Już wiadomo, że trzeba będzie uzupełnić na najbliższym posiedzeniu skład komisji polityki społecznej, w której pracowałem. A ponieważ każdy radny powinien pracować przynajmniej w jednej komisji, chcę zaproponować, by wszedł do niej Janusz Chmielewski, dotychczasowy przewodniczący rady.

- Do końca kadencji pozostało kilka miesięcy. Rada praktycznie wie, co ma robić. Czy zaproponuje jej pan jakieś nowe zadania?

- W tej kończącej się kadencji sukcesem moim i całej rady powiatu jest realizowana wspólnie z gminą Koneck modernizacja drogi powiatowej w Konecku. Świadczy to o dobrej, merytorycznej współpracy powiatu z władzami gminy. Przekonany jestem, że w perspektywie następnych lat będzie możliwa realizacja kolejnych wspólnych inwestycji na terenie tej gminy. Poza tym od dwunastu lat zabiegam o budowę drogi Brzeźno-Turzno. Nie udawało się tego zadania wprowadzić do kolejnych planów zadań inwestycyjnych, bo zawsze były jakieś ważniejsze zadania. Wielu mieszkańców oddało własne grunty na tę drogę i z niecierpliwością oczekują na rozpoczęcie realizacji tego zadania. Chciałbym doprowadzić przynajmniej do tego, by w tym roku została wykonana dokumentacja techniczna tej drogi, bo proces komunalizacji przekazanych gruntów praktycznie zakończył się. Zostały nam tylko formalności notarialne, związane z jedną działką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska