www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy i okolic na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Ponad 80 projektów na dofinansowanie inwestycji wodociągowo - kanalizacyjnych trafiło do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wśród nich - wniosek spółki aglomeracji bydgoskiej, w skład której wchodzą gminy Białe Błota, Dąbrowa Chełmińska, Sicienko oraz Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy.
Wszyscy uczestnicy tego przedsięwzięcia liczyli na dofinansowanie inwestycji, które miały pochłonąć 190,5 mln zł. Tylko 15 proc. miały kosztów pokryć gminy.
Czy to już koniec snu o unijnych dotacjach? Bo przecież jest to - według prezesa MWiK - ostatnie już rozdanie pieniędzy unijnych na rozwój sieci wodociągowo-kanalizacyjnej.
Dlatego tak ważna była sprawa gminy Sicienko, w której radni postanowili wycofać się z całego przedsięwzięcia.
- Nasz projekt znalazł się w pierwszej siódemce, uzyskał 46 punktów - mówi Jerzy Mączko, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Kanalizacyjnego Aglomeracji Bydgoskiej. - Na liście znalazły się projekty, które uzyskały od 40 do 50 punktów. Nie zgadzamy się z oceną formalną naszego wniosku. Rozpoczęła się już procedura odwoławcza. W najbliższych 14 dniach powinniśmy otrzymać pisemną opinię Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o naszym wniosku. Wtedy będziemy podejmować dalsze kroki prawne. To był pierwszy etap rozpatrywania projektów. W pewnym sensie zaważyła tu sprawa Sicienka. A na pewno nie pomogła. Sądzę, że w drugim etapie dojdzie do weryfikacji ocen i że przedsięwzięcie tak istotne dla rozwoju gmin aglomeracji bydgoskiej doczeka realizacji.
