Jak nie dać się oszukać cyberprzestępcom?
Rolnicy z powiatu chełmińskiego protest zaczęli spotkaniem w Żyglądzie (gmina Papowo Biskupie).
- Będziemy strajkować co tydzień w środę dopóki rząd nie ustąpi i nie wycofa się z tej ustawy - mówi Michał Dams z Folgowa w gminie Papowo Biskupie, koordynator AgroUnia w powiecie chełmińskim. - Będziemy wręcz wzmacniać siły - już dziś jest więcej niż dwa tygodnie temu, bo 50 ciągników rolniczych, które poruszają się z niewielką prędkością. Przyjechali na protest rolnicy z powiatu chełmińskiego i toruńskiego. Będziemy jeździć kilka godzin - do Stolna i z powrotem.
Wyrok śmierci w zawieszeniu
- Podstawowym powodem jest ta głupia ustawa - "Piątka Kaczyńskiego", ale rolnicy mają również inne problemy - podkreśla Michał Dams. - Rządzący na razie się nie uginają, Terlecki już zapowiedział, że zmiany, których dokona Senat - zostaną w Sejmie odrzucone. Nawet pięć lat odroczenia we wprowadzeniu ustawy nas nie zadowoli, ponieważ to nadal dla rolników wyrok śmierci - ale w zawieszeniu. Ustawa w tej formie nie może wejść w życie. Jak w jedną ustawę można wrzucić wszystkie zwierzęta - i domowe, i futerkowe, itd.? Rolnikom, którzy hodują zwierzęta, zależy na tym, by miały godne warunki, jesteśmy za ochrona zwierząt, nie zaniedbujemy ich. Jednak zwierzęta będą umierać - śmierć jest śmiercią, rytualna czy inna. Jeśli nie w Polsce to w innym kraju, gdzie - podkreślę - w tych innych krajach np. na wschodzie, będą przed śmiercią żyły w gorszych warunkach.
