www.pomorska.pl/lipno
Więcej informacji z Lipna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno
Noc z niedzieli na poniedziałek, godz. 23.20, ul. Mickiewicza w Lipnie. Kierowca samochodu osobowego utknął w zaspie, z której za wszelką cenę próbował wyjechać. Z pomocą ruszyli policjanci, patrolujący miasto. Wtedy okazało się, że właściciel auta ledwo trzyma się na nogach. Badanie alkotestem wykazało w jego organizmie 1,7 promila alkoholu.
Wczoraj na ul. 3 Maja, koło banku, wielotonowa ciężarówka, po wykonaniu kilku efektownych obrotów na jezdni, ustawiła się tak, że zatarasowała przejazd. Policja musiała kierować ruchem, podczas gdy kierowca próbował wyprowadzić ciężarówkę na prostą. W tym samym czasie w niedalekim Kikole, tuż obok stacji paliw, do rowu wpadła osobowa Kia, którą podróżowali mieszkańcy Torunia. - Było też kilka kolizji, na szczęście niegroźnych - mówi Anna Kozłowska, rzeczniczka lipnowskiej komendy.
Nie wszystkie drogi zostały odśnieżone
- Większość dróg jest już przejezdnych - pocieszał Andrzej Niewiadomski, dyrektor lipnowskiego PKS. Na trasy wyjechało większość autobusów, choć nadal nieprzejezdne były drogi w stronę Zajeziorza, czy miejscowości Obory i Brzuze. Ten właśnie rejon, łącznie z trasą do Skępego przez Tłuchowo, był w niedzielę - według dyspozytorów ruchu PKS we Włocławku Józefa Zachwiei i Wiesława Pawłowskiego - jednym z najtrudniejszych w całym okręgu włocławskim. Autobusy musiały skracać trasy, lub wracać okrężną drogą, na przykład przez Lipno.
Z autobusów, dowożących zwykle dzieci do szkół, zrezygnowała gmina Kikół.
Dodatkowe ferie w Kikole
Wczoraj i dziś z powodu trudnych warunków atmosferycznych zawieszono bowiem zajęcia we wszystkich gminnych placówkach oświatowych. - My takiej decyzji jeszcze nie podjęliśmy, tym bardziej że zimowe wakacje tuż , tuż... tłumaczył nam wczoraj Andrzej Szychulski, wójt gminy Lipno. - Faktem jest jednak, że w wielu szkołach, prowadzonych przez gminę, frekwencja była wczoraj niewielka. W niektórych oddziałach na lekcje stawiło się zaledwie po kilkoro uczniów.
- Wciąż nie jest dobrze w rejonie Biskupina, Ostrowitego, Złotopola - mówił wczoraj wczesnym popołudniem wójt Andrzej Szychulski. - Podjęliśmy decyzję o uruchomieniu sześciu pługów śnieżnych, które będą odśnieżać drogi.
Z informacji docierających do starosty Krzysztofa Baranowskiego wynikało, że po południu większość dróg powiatowych była przejezdna. Problemy z wyjazdem miały karetki pogotowia, ale ten problem został szybko rozwiązany. Śnieg jednak sypał dalej...