We wtorek, 12 grudnia, późnym wieczorem do stanowiska kierowania komisariatu w Dobrzejewicach wpłynęło zgłoszenie o rozboju dokonanym na jednej ze stacji paliw w Czernikowie. Dwóch zamaskowanych mężczyzn miało żądać od obsługi pieniędzy, przy czym jeden z nich kierował w stronę pracownika przedmiot przypominający broń. Sprawcy zabrali pieniądze i uciekli.
Pościg w Lipnie
Niespełna godzinę później patrol mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie, pełniący tej nocy służbę w Kikole, zatrzymał do kontroli osobową skodę, a w niej trzech mężczyzn. Jeden z nich, jak relacjonuje rzecznik toruńskiej policji, wybiegł z auta i zaczął uciekać. Mężczyzna po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjantów.
- Podejrzani mieli przy sobie dwie kominiarki, magazynek od pistoletu pneumatycznego i sporą ilość gotówki. Z kolei wewnątrz auta funkcjonariusze znaleźli między innymi torbę z ubraniami i łom. Śledczy odnaleźli także porzucony przez sprawców pistolet na kulki i ubrania, które mieli na sobie w chwili zdarzenia. Cała trójka trafiła do pomieszczeń dla osób zatrzymanych toruńskiej komendy – mówi sierż. sztab. Sebastian Pypczyński.
Areszt dla sprawców rozboju
Zatrzymani 38 i 28-latek zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut rozboju. 24-letni kierowca skody został przesłuchany w charakterze świadka. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy, aresztował mężczyzn na najbliższe trzy miesiące. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
