Na spotkanie ze starostą sportowcy przybyli z trenerem Janem Kensikiem.
- Chciałbym podziękować za to, że atmosfera w naszej szkole jest sprzyjająca, nikt tu nie przeszkadza - mówił Jan Kensik. - Dziękuję też młodzieży, bo jest to grupa zapaleńców. Nie bawimy się dwa-trzy razy w tygodniu, ale po pięć-sześć, niezależnie od pory dnia i warunków. Młodzież trenuje o godzinie szóstej rano, gdy coś wypada im po południu lub o godzinie 23, aby dobrze przygotować się i wypaść na imprezach. Tu nie ma przypadkowości, wszystkie wyniki są wypracowane. Kto chce zdobywać medale, musi trenować. Nasze oczekiwania nie kończą się na tym, co wczoraj i dzisiaj. Patrzymy w przyszłość. Takie spotkania jak to pokazują nam, że praca młodzieży nie idzie na marne, buduje i cieszy tych, którzy wkładają w to dużo wysiłku.
Trener po raz kolejny przypomniał, że w brakuje bazy na poziomie, gdzie młodzież mogłaby trenować.
- Liczymy, że kiedyś warunki się poprawią - dodał.
Wyróżnionych listem gratulacyjnym zostało dziewięciu zawodników, m.in. dyskobole, biegacze i skoczkowie.
- Trenuję rzut dyskiem od ponad dwóch lat - mówił Paweł Pasiński. - Poświęcam dużo czasu na treningi - sześć razy w tygodniu, a w okresie przygotowawczym - nawet siedem po 2,5 godziny. Mój najlepszy wynik to 61,12 m. W tym roku przygotowywałam się do Mistrzostw Europy, ale brakuje mi pół metra. Forma trochę ze mnie zeszła, ale nie poddaję się i będę dalej intensywnie trenował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać