Powiat rypiński. Nie każda droga doczeka remontu

Przypomnijmy, samorządy lokalne mogły starać się o 50 proc. kosztów remontu albo przebudowy dróg. Jak łatwo się domyśleć - chętnych na dofinansowanie było wielu.

Nie wszystkim się jednak poszczęściło. Komisja wybrała tylko 14 wniosków gminnych oraz 14 powiatowych.
- Nasze drogi? Nie potrafię spokojnie o nich rozmawiać - mówi z oburzeniem pan Paweł. - Wszędzie potworne dziury i rowy ze śmieciami zamiast chodników! Aż się wyjść z domu człowiekowi odechciewa.
Co było brane pod uwagę przy wyborze inwestycji? Przede wszystkim - poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym. - Szwajcarski ser albo zwały błota zamiast porządnego asfaltu? - pyta Anna Małecka, mieszkanka Rypina. - A potem tyle się słyszy o tragicznych wypadkach...

Dość wysoko w rankingu znalazła się gmina Brzuze. Pieniądze pomogą przebudować drogę gminną Giżynek - Okonin, która ma spore znaczenie dla mieszkańców.
Nowa droga ma skrócić czas dojazdu do szkoły i domów dzieci, które na co dzień uczą się w Ugoszczu. Poza tym, to również popularny "szlak maryjny". W pobliskiej Studziance znajdują się kaplica z XVIII w. oraz cudowne źródełko. Wielu pielgrzymów odwiedza również ośrodek kultu w sąsiednich Oborach.
Przygotowywane do remontu są także dwa odcinki: Okonin - Radzynek oraz Giżynek - Ruże.
Jeśli chodzi o gminę Skrwilno - w jej przyszłorocznych planach ma odnowienie ponad odcinka w Okalewie, który ma ponad 3 km. Zostanie on wyremontowany aż do samej granicy gminy Świedziebnia.
Które drogi doczekają jeszcze prac dzięki wsparciu? Aż 2,8 mln zł z puli pójdzie na część odcinka Szafarnia - Wąpielsk - Długie - Rypin.
Z kolei 1,4 mln zł będzie przeznaczone na trasę Wygoda - Sosnowo, która ma 4,5 km długości. Część odcinka należy do gminy Rogowo, natomiast część do gminy Rypin.

Po przeniesieniu Urzędu Skarbowego rypinianie skarżą się na potworny stan drogi, która prowadzi do jego siedziby.
- Najgorzej jest, kiedy pada - opowiada pani Anna. - To miejsce powinno być w miarę reprezentacyjne, a przypomina istny tor przeszkód. Wystarczy chwila nieuwagi i można wylądować tylną częścią ciała na mokrych kamieniach. Ja sobie jeszcze jakoś radzę, ale co mają powiedzieć starsze osoby?
Niestety, władz miasta nie stać na remont pechowego odcinka. - W przyszłym roku zabieramy się za kanalizację przy ul. Mławskiej, której budowa wyniesie 200 tys. zł - tłumaczy burmistrz Marek Błaszkiewicz. - Wydaje mi się, że prace nad drogą rozpoczną się jakoś w 2011 roku. Chyba że uda nam się zdobyć jakieś pieniądze po drodze.