Powiat rypiński. Oj, posypały się mandaciki. Czternastu kierowców straciło dowody rejestracyjne

- Jechał pan z prędkością 100 km/h. Nie przyszło panu do głowy, że może się pan zderzyć z innym samochodem?
- Z innym? Na chodniku?

Kierowca przyłapany bez prawa jazdy, usprawiedliwia się przed policjantem:
- Panie władzo, to wszystko przez to, że ja jestem taki zapominalski.
- I co... Zapomniał Pan wziąć prawo jazdy?
- Nie, zapomniałem że tutaj trafiają się kontrole.

JA TEŻ

Pozdrawiam m.e.n.d.e Niedbalskiego.

Dlaczego tak nieładnie piszesz o p. Niedbalskim. To Jego praca. Wszystko o Nim można powiedzieć, ale nie to, że jest niesprawiedliwy i że jest...litościwy. Wystarczy mieć sprawne auto, aktualne badania techniczne i OC, respektować przepisy i ograniczenia oraz nie chlać i nie jeździć po pijaku, to p. Grzegorz może ci co najwyzej wtedy "naskoczyć". Gdy codziennie się widzi, co ludziska wyprawiają na drodze, to bardzo chce się p. Grzesia i Jego kolegów z rypińskiej drogówki serdecznie pozdrowić i życzyć owocnej pracy, a roboty i klientów im dłuuuuugo nie zabraknie. Nie piszę tego jako ideał kierowcy, bo zasilałem pare razy dotkliwie wyceniony taryfikatorem budżet marszałka naszego województwa i sąsiedniego.

hieny i cwaniaki zatrzymują auta do których mogą sie doczepić, bo już w lepszym wozie to nie można jechać pod wpływem alkoholu np. Niech sie zajmą małolatami w kapturach, tylko tych sie boją

Pozdrawiam m.e.n.d.e Niedbalskiego.