https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat sępoleński. Choć większość dróg jest czarna, o kolizję nietrudno

(bn)
Policja apeluje, żeby podczas kolizji zapisywać numery rejestracyjne lub spisywać oświadczenia
Policja apeluje, żeby podczas kolizji zapisywać numery rejestracyjne lub spisywać oświadczenia archiwum
We wtorek po południu na sępoleńskich drogach doszło do czterech stłuczek. W każdym z przypadków przyczyną były niesprzyjające warunki atmosferyczne.

W Dziednie w gminie Sośno zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Poszkodowany był kierowca dafa, ale sprawca kolizji, w wyniku której daf stracił lusterko, uciekł.

Natomiast na parkingu przy ul. Średniej w Sępólnie kierujący oplem vectrą, cofając, uderzył w opla astrę i został za to ukarany mandatem.

Przeczytaj także:Więcbork. Uciekali przed policją, w samochodzie były narkotyki

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło na skrzyżowaniu ul. Targowej i Wyspiańskiego w Sępólnie.
Kierujący oplem astrą wjechał w prawidłowo jadącą rowerzystkę. Po zabraniu do szpitala okazało się, że kobieta nie doznała żadnych obrażeń, więc i w tym przypadku skończyło się na mandacie. Natomiast w Dąbrówce w gminie Kamień kierujący volkswagenem uderzył w tył renault.

- Sprawca kolizji zatrzymał się, ale po chwili odjechał - mówi Małgorzata Warsińska, oficer prasowy z sępoleńskiej policji. - Poszkodowani spisali numery rejestracyjne, ale okazało się, że nie są prawidłowe.
Nie wiadomo, czy były fałszywe, czy też poszkodowani po prostu źle je zapamiętali. Wiadomo natomiast, że w takim przypadku szanse na odnalezienie sprawcy są bardzo małe, a co za tym idzie, będą problemy z uzyskaniem odszkodowania.

- Apelujemy o ostrożność i o dostosowanie szybkości do warunków na drodze - mówi Warsińska. - A do tego w przypadku kolizji zapisujmy dokładnie numery rejestracyjne albo na miejscu spisujmy oświadczenia. To ważne, kiedy chce się później dochodzić swoich praw.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska