Wraz ze spowolnieniem gospodarczym starostwo na początku tego roku zamroziło na wszelki wypadek wydatki na poziomie 10 procent zarówno w samym urzędzie jak i innych podległych placówkach m.in. DPS-ach i szkołach.
Wentyl bezpieczeństwa
Były to fundusze na inwestycje i wydatki bieżące. Dodatkowo zamrożono rezerwy.
- Teraz po analizie wszystkich wydatków i dochodów uznaliśmy, że możemy odblokować te wszystkie fundusze - wyjaśnia Mirosław Graczyk, starosta toruński. - Jedynym wyjątkiem jest rezerwa celowa w wysokości 1,2 mln zł na podwyżki. Miały one wynieść 6 proc, ale w budżecie brakuje sumy od około 700 tys. do miliona złotych. Dlatego w tym roku podwyżek nie będzie.
Mniejszy handel autami
W budżecie starostwa wynoszącym 66,3 mln zł oszczędności są konieczne, bo do powiatowej kasy wpłynie mniej pieniędzy niż wcześniej zakładano.
Ten uszczerbek widoczny jest m.in. w wydziale komunikacji.
- Jest mniejszy obrót samochodami - dodaje Mirosław Graczyk. - Stąd mniejsze wpływy z tytułu opłat za auta. Również dochody podatkowe, głównie z tytułu podatku PIT się skurczyły. To niekoniecznie musi być wynik kryzysu, ale zmiany stawek podatkowych. Baliśmy się, że kondycja budżetu może być gorsza. Okazało się, że nie jest tak źle. Jednak i tak część wydatków musieliśmy ograniczyć.
Z pewnością o ograniczeniach nie można mówić w inwestycjach drogowych.
W ramach tych, na drogach powiatowych w tym roku pojawiło się prawie 14 km nowej nawierzchni.
Bo asfalt był tańszy
Kryzys miał pozytywny wpływ na rozstrzygnięcia przetargowe, bo zmniejszony portfel zamówień wymógł na firmach podejmowanie prac za dużo mniejsze stawki niż jeszcze przed rokiem. Średnio ceny inwestycji drogowych potaniały o około 30 proc.
Zdaniem części ekspertów ten rok jest najlepszy na rozstrzyganie dużych inwestycji. Teraz samorządy mogą liczyć na największe oszczędności. Kompleksowa diagnoza budżetu powiatu będzie znana pod koniec roku. Wtedy będzie można dokładnie sprawdzić, jak mocno kryzys dał się nam we znaki. Już wiadomo, że nie będzie tak, źle jak przewidywano.
