Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat toruński. Niosą nam pomoc

Paweł Marwitz
W ubiegłym roku strażacy z powiatu toruńskiego wyjeżdżali do akcji aż 1206 razy.

A jeszcze w 2001 roku liczba ta oscylowała zaledwie wokół 600 wezwań. Z roku na rok zaczęła ona systematycznie rosnąć.

Komenda Miejska Państwowej Straży pożarnej w Toruniu dysponuje czterema jednostkami Ratowniczo - Gaśniczymi w tym trzema w Toruniu i jedną w Chełmży.

Strażacy z PSP mają też do pomocy ochotników z dziewięciu jednostek OSP włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, są to jednostki: OSP Czernikowo, Dobrzejewice, Grębocin, Lulkowo, Łubianka, Młyniec, Osiek nad Wisłą, Skąpe oraz Toporzysko, oprócz tego do działań włączają się pozostałe jednostki OSP.

Łącznie na terenie powiatu toruńskiego pomoc mieszkańcom niosą 54 jednostki OSP.

Paliły się głównie trawy

W 2008 roku na terenie naszego powiatu doszło do 378 pożarów w tym 353 małych i 25 średnich, dużych i bardzo dużych nie zanotowano.
- Zdecydowana większość pożarów to pożary traw i śmietników. Oprócz tego często wyjeżdżaliśmy do pożarów w rolnictwie - informuje Kazimierz Stafiej, komendant Miejski PSP w Toruniu.
Poza tym strażacy wyjeżdżali do 136 wypadków i kolizji na drogach. Walczyli też ze skutkami huraganów i silnych wiatrów, gwałtownych opadów atmosferycznych oraz szeregiem innych zdarzeń.
Zagrożenia występujące na terenie powiatu toruńskiego można podzielić na kilka kategorii. Są to zagrożenia pożarowe, szczególnie na terenie zakładów przemysłowych i lasów oraz zagrożenia chemiczno - ekologiczne, do których zaliczane są zagrożenia drogowe i kolejowe, związane z magazynowaniem i użytkowaniem niebezpiecznych substancji chemicznych. Opócz tego występują zagrożenia wodne i powodziowe, budowlane, komunikacyjne i w infrastrukturze komunalnej.

Zamek pod kontrolą

- Zakładem o dużym ryzyku wystąpienia awarii jest Baza Paliw w Zamku Bierzgłowskim, na terenie gminy Łubianka - tłumaczy komendant Stafiej. - Dlatego jest on pod naszym szczególnym nadzorem.
Strażacy w ubiegłym roku zanotowali również 18 fałszywych alarmów, w tym 16 zgłoszonych w dobrej wierze.

Braki są nawet w szkołach

Pod kątem zabezpieczenia przeciwpożarowego skontrolowanych zostało 48 budynków użyteczności publicznej, cztery budynki wielorodzinne, 35 obiektów produkcyjnych i magazynowych oraz jedno gospodarstwo rolne.
- W trakcie tych kontorli stwierdziliśmy 39 nieprawidłowości - dodaje Kazimierz Stafiej. - Najczęściej dochodziło do nich w obiektach użyteczności publicznej.
Główne nieprawidłowości to: brak opracowanej lub na bieżąco aktualizowanej instrukcji bezpieczeństwa pożarowego, brak lub nie dostosowanie wewnętrznej sieci hydrantowej do wymogów technicznych oraz brak odpowiednich badań okresowych instalacji technicznych w obiektach.
Warunki w Szkole Podstawowej w Kończewicach oraz Zespole Szkół Specjalnych w Chełmzy uznano za zagrażające życiu ludzi z punktu zabezpiecznienia przeciwpożarowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska