Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat tucholski. Jak długo samorząd będzie w programie naprawczym?

Anna Klaman
Anna Klaman
Pytanie na dziś bez odpowiedzi, czy w powiecie tucholskim uda się spłacić miliony przed czasem
Pytanie na dziś bez odpowiedzi, czy w powiecie tucholskim uda się spłacić miliony przed czasem Fot. Archiwum "Pomorskiej"
Jaka jest sytuacja z programem naprawy finansów? Czy powiat tucholski ostatecznie z niego wyjdzie?

Formalnie nie trzeba podejmować żadnej uchwały o wyjściu z programu naprawy finansów - nie ma takiego wymogu. Samorząd rozpoczął, korzystając z tzw. wolnych środków w obrocie, szybszą spłatę zadłużenia.

Teoretycznie - jak słyszymy - jeżeli by udało się utrzymać wszystkie warunki brzegowe, które skarbnik założyła po konsultacji z Ministerstwem Finansów, w 2022 r. uda się wyjść na prostą i wyjść z programu naprawczego.
Stanie się tak wtedy, gdy gwałtownie nie wzrosną np. stopy procentowe - a to się niestety dzieje - bo zmieniła się polityka monetarna NBP. W razie niepomyślnych wiatrów program naprawczy finansów potrwa, jak to pierwotnie zapisano, do 2023 r.
Waldemar Kierzkowski, członek zarządu powiatu, mówi jednak, że samorządowcy czynią starania, by wyjść z programu szybciej. Na zaciągnięcia zobowiązania w banku komercyjnym na szybszą spłatę trzeba będzie uzyskać zgodę MF i Rady Powiatu.

Jak spłacają w powiecie tucholskim? Sytuacja na dziś

Jak wygląda sytuacja na teraz? 3 mln zł już spłacono przed terminem, jeżeli wiosną spłacona zostanie kolejna rata, to na minusie zostanie jeszcze ok. 5 mln zł. - Wtedy, gdybyśmy spłacili te 5 mln zł, to w ten sposób wyszlibyśmy z programu naprawczego i po wielu latach wójtowie i burmistrz mogliby powiedzieć, że nie dokładają nam nic do naszych inwestycji - podkreśla Kierzkowski.
Teraz opracowywany jest projekt budżetu na przyszły rok. Poniekąd w powiecie dostrzegają plus tego, że z Polskiego Ładu samorząd dostał stosunkowo mało, bo ponad 4 mln zł. W tej sytuacji z własnych środków trzeba dołożyć do inwestycji z Polskiego Ładu 250 tys. zł, z większą sumą byłoby trudniej. - Obecnie bardzo się zastanawiamy nad pewnymi zadaniami, które były projektowane do budżetu na przyszły rok - mówi Kierzkowski. - Być może trzeba będzie z nich zrezygnować. Wszystko wymaga analizy.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska