Dzięki oszczędnościom w budżecie, jest szansa na rozpoczęcie nowych inwestycji. Jedną z nich jest miejski monitoring jakości powietrza, w ramach którego uruchomione zostałoby 10 punktów usytuowanych w jednostkach oświatowych. Punkty te mierzyłyby poziom zawartości w powietrzu pyłów PM10 i PM2.5.
Zadaniem wykonawcy będzie też przygotowanie i uruchomienie aplikacji na urządzenia mobilne, dzięki której każdy będzie mógł sprawdzić, jaki jest aktualny stan powietrza w mieście.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
– Aplikacja będzie miała wartość informacyjną, ale także edukacyjną, skierowaną do młodego pokolenia, by miało ono świadomość wpływu człowieka na czyste powietrze – przekonuje Magdalena Flisykowska-Kacprowicz.
Jak informuje zastępca prezydenta Torunia, Zbigniew Fiderewicz, miejski monitoring miałby funkcjonować obok państwowego, za który odpowiada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Obecnie w Toruniu znajdują się trzy takie punkty.
O tym, czy radni zadecydują o przeznaczeniu 130 tysięcy złotych na ten cel, dowiemy się 20 lipca podczas najbliższej sesji Rady Miasta Torunia.
Umowa zarówno na monitoring, jak i obsługę aplikacji obowiązywałaby wykonawcę przez dwa lata.
INFO Z POLSKI 13.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
