Powrót do szkoły w dobie pandemii. Czy rodzice wejdą z dzieckiem do budynku? Wszystko zależy od dyrekcji

We wtorek, 1 września, dzieci i młodzież wrócą do szkół. Placówki nie będą miały jednak wiele wspólnego z tymi, które dobrze znali. W związku z trwającą pandemią koronawirusa będą obowiązywały w nich nowe zasady.

W części szkół rodzice zostaną poproszeni, aby bez pilnych powodów nie wchodzili do placówek. Rodzice, zwłaszcza pierwszoklasistów, zastanawiają się czy będą mogli towarzyszyć dzieciom podczas rozpoczęcia roku szkolnego lub wejść do szatni z pociechą w kolejnych dniach.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zaleciło dyrekcjom placówek ograniczyć wchodzenie do szkół osób trzecich. Niemniej szef resortu Dariusz Piontkowski zapowiadał wcześniej, że opiekunowie będą mogli wchodzić z dziećmi do przestrzeni wspólnej szkoły np. holu, zachowując dystans 1,5 m od innych rodziców i pracowników szkoły, zasłaniając usta i nos oraz dezynfekując dłonie.

Szkoły przygotowują różne rozwiązania na tę okoliczność. Część przykładowo przewiduje możliwość przyjścia pierwszoklasistów na rozpoczęcie roku szkolnego z opiekunami. Jednym rodzicem na jedno dziecko. Takie rozwiązanie zastosuje m.in. Szkoła Podstawowa nr 1 w Chorzowie.

W Zespole Szkół Sportowych w Mysłowicach rodzice zostali poproszeni już o niewchodzenie do budynków placówki. Uczniów do swoich klas odprowadzą wychowawcy. "Rodziców prosimy o pozostanie poza budynkami szkoły" - czytamy na stronie internetowej szkoły.

- Spotkanie organizacyjne z rodzicami pierwszoklasistów mieliśmy już w środę, 26 sierpnia. Rodzice o wszystkim zostali poinformowani, przyjęli to ze zrozumieniem - zapewnia Justyna Wojak, dyrektorka Zespołu Szkół Sportowych.

Nieco inaczej będzie wyglądać sytuacja w Szkole Podstawowej nr 66 w Katowicach.

- Inaugurację roku szkolnego jesteśmy w stanie rozłożyć w czasie dla poszczególnych klas, dlatego rodzice będą mogli wejść do szkoły. W ciągu roku szkolnego chcielibyśmy jednak ograniczyć ich pobyt w placówce - mówi Iwona Korchowiec, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 66 w Katowicach.

Jak zaznacza, sale lekcyjne najmłodszych dzieci znajdują się zaraz przy wejściu.

- Nie ma konieczności zmiany butów, a szatnia na początku roku będzie nieczynna. Stąd nie ma potrzeby, aby dzieciom towarzyszyli rodzice - wyjaśnia dyrektorka. Niemniej, jak tłumaczy, w pilnych sprawach opiekunowie będą mogli wchodzić do szkoły. Wówczas będą ich jednak obowiązywały zasady zachowana bezpieczeństwa sanitarnego. Będą musieli zasłonić usta i nos, zdezynfekować ręce, zachowywać na terenie placówki bezpieczną odległość. - Z tego co się orientuję, to większość szkół w Katowicach planuje tak rozwiązać tę kwestię - mówi Korchowiec.

MASKI FFP2 ORAZ KN95 Z FILTREM, PRZYŁBICE, ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI, OKULARY I INNE PRODUKTY PROFILAKTYCZNE PRZECIWKO WIRUSOM I BAKTERIOM >> Sprawdź w naszym sklepie <<