Powrót Królowej

     Kościół św. Katarzyny był początkowo świątynią protestancką. Jednak już od początku, czyli roku 1897, gdy został konsekrowany w obecności Wilhelma II, ówczesnego cesarza Niemiec, służył wojsku. W 1920 roku, po powrocie Torunia do Polski, stał się katolickim kościołem garnizonowym. Z tym okresem wiąże się m.in. przebudowa wnętrza oraz nowy, potężny ołtarz, dzieło znanego wówczas toruńskiego rzeźbiarza Ignacego**Zelka.
     Ten sam artysta, siedem lat później, w 1927 roku, wykonał pięciometrowej wysokości figurę Matki Boskiej Królowej Polski, która stanęła na placu św. Katarzyny, przed wejściem do świątyni. W tym okresie teren wokół kościoła był miejscem wielu patriotycznych i religijnych uroczystości.
     W 1939 roku, wkrótce po zajęciu Torunia, hitlerowcy nakazali rozebranie pomnika. 66 lat później, czyli w tym roku, grupa zapaleńców postanowiła odbudować monument. Sprawy administracyjne, łącznie z pozwoleniem na ustawienie figury, są już załatwione. Pozostał jeden, ale za to poważany, problem - pieniądze. Zdaniem Sabiny Fleming, **jeden z inicjatorek powrotu rzeźby, odnowiony pomnik kosztować będzie od 30 do 40 tys. zł.
     Wszystkie osoby zainteresowane odbudową monumentu powinny kontaktować się z Sabiną Fleming, tel. 652-28-68. Można też dokonywać wpłat na konto: PKO BP II Oddział w Toruniu 93 1020 5011 0000 9602 0092 3516 z dopiskiem "Matka Boska Królowa Korony Polskiej".