MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powrót Tarantino

(mag)
Na pewno wielu z Was z utęsknieniem czekała na najnowszy film Quentina Tarantino. Mistrz, po kilkuletniej przerwie, wraca na ekrany brawurowym obrazem "Kill Bill: Volume 1".

     Już w tym tygodniu widzowie kin będą mogli zobaczyć najnowszą produkcję autora takich filmów, jak kultowy "Pulp Fiction" czy "Od zmierzchu do świtu". Na ekrany wchodzi bowiem "Kill Bill: Volume 1", w bogatej, gwiazdorskiej obsadzie. Zobaczymy w nim między innymi trzy piękne panie: Umę Thurman, Lucy Liu i Daryl Hannah.
     Jak mówi sam Tarantino, jest to film o zemście, w którym Uma Thurman gra morderczynię na zlecenie, zwaną The Bride. Szefem grupy, dla której pracuje, jest facet imieniem Bill. Bill mści się na kobiecie, kiedy ta próbuje zerwać z krwawą profesją. Cudem udaje się jej przeżyć. Postrzelona The Bride, budzi się po kilku latach śpiączki i poprzysięga zemstę. W scenach, w których rozprawia się z przeciwnikami, reżyser użył różnych konwencji - z filmów karate, spaghetti westernów i anime. Generalnie obraz jest jednak ukłonem w stronę filmów samurajskich i kung-fu, obfituje zatem w spektakularne sceny walk. I to walk krwawych. Jak bardzo, można sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę fakt, że podczas realizacji zużyto 500 litrów sztucznej krwi, która, na życzenie Quentina, miała być wyjątkowo jaskrawa. Nie jest to zatem obraz dla ludzi o słabych nerwach.
     Film podzielony jest na dwie 90-minutowe części. Pierwsza wchodzi na ekrany już niebawem, drugą będzie można zobaczyć dopiero za kilka miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska