5 z 18
Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku...
fot. Marcin Misiak

Pożar budynku wielorodzinnego w Dziednie. Znana jest przyczyna [zobacz zdjęcia]

Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku wielorodzinnego w Dziednie, do którego doszło we wtorek, 8 maja. Jeden z mieszkańców na własną rękę prowadził na dachu prace dekarskie, co spowodowało pojawienie się ognia. Strażacy gasili go przez kilka godzin.

- Paliło się pokrycie dachu z papy - informował kpt. Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Do pożaru doszło gdzieś pomiędzy stropem a konstrukcją dachu.

Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Używany był również podnośnik strażacki. - Dwa mieszkania nie nadają się do użytku - mówi nam Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Na miejscu był wójt Sośna. Zaoferował pomoc poszkodowanym. Mają zamieszkać doraźnie w kontenerach.

Do tematu wrócimy

6 z 18
Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku...
fot. Marcin Misiak

Pożar budynku wielorodzinnego w Dziednie. Znana jest przyczyna [zobacz zdjęcia]

Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku wielorodzinnego w Dziednie, do którego doszło we wtorek, 8 maja. Jeden z mieszkańców na własną rękę prowadził na dachu prace dekarskie, co spowodowało pojawienie się ognia. Strażacy gasili go przez kilka godzin.

- Paliło się pokrycie dachu z papy - informował kpt. Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Do pożaru doszło gdzieś pomiędzy stropem a konstrukcją dachu.

Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Używany był również podnośnik strażacki. - Dwa mieszkania nie nadają się do użytku - mówi nam Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Na miejscu był wójt Sośna. Zaoferował pomoc poszkodowanym. Mają zamieszkać doraźnie w kontenerach.

Do tematu wrócimy

7 z 18
Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku...
fot. Marcin Misiak

Pożar budynku wielorodzinnego w Dziednie. Znana jest przyczyna [zobacz zdjęcia]

Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku wielorodzinnego w Dziednie, do którego doszło we wtorek, 8 maja. Jeden z mieszkańców na własną rękę prowadził na dachu prace dekarskie, co spowodowało pojawienie się ognia. Strażacy gasili go przez kilka godzin.

- Paliło się pokrycie dachu z papy - informował kpt. Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Do pożaru doszło gdzieś pomiędzy stropem a konstrukcją dachu.

Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Używany był również podnośnik strażacki. - Dwa mieszkania nie nadają się do użytku - mówi nam Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Na miejscu był wójt Sośna. Zaoferował pomoc poszkodowanym. Mają zamieszkać doraźnie w kontenerach.

Do tematu wrócimy

8 z 18
Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku...
fot. Marcin Misiak

Pożar budynku wielorodzinnego w Dziednie. Znana jest przyczyna [zobacz zdjęcia]

Już wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru budynku wielorodzinnego w Dziednie, do którego doszło we wtorek, 8 maja. Jeden z mieszkańców na własną rękę prowadził na dachu prace dekarskie, co spowodowało pojawienie się ognia. Strażacy gasili go przez kilka godzin.

- Paliło się pokrycie dachu z papy - informował kpt. Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Do pożaru doszło gdzieś pomiędzy stropem a konstrukcją dachu.

Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Używany był również podnośnik strażacki. - Dwa mieszkania nie nadają się do użytku - mówi nam Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Na miejscu był wójt Sośna. Zaoferował pomoc poszkodowanym. Mają zamieszkać doraźnie w kontenerach.

Do tematu wrócimy

Pozostało jeszcze 9 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

"Makbet" był ostatnim spektaklem festiwalu Grudziądzka Wiosna Teatralna. Mamy zdjęcia

"Makbet" był ostatnim spektaklem festiwalu Grudziądzka Wiosna Teatralna. Mamy zdjęcia

Zobacz również

Kliknij i zobacz zwyciężczynie konkursu Miss Kujawsko-Pomorskiego. Mamy wyniki

Kliknij i zobacz zwyciężczynie konkursu Miss Kujawsko-Pomorskiego. Mamy wyniki

Podlej tym grządki, a fasolka szparagowa obrodzi. Dzięki temu strączków będzie w bród

Podlej tym grządki, a fasolka szparagowa obrodzi. Dzięki temu strączków będzie w bród