Aż 34 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej brały udział w gaszeniu pożaru kamienicy przy ulicy 3 Maja we Włocławku. Pożar wybuchł w poniedziałek w południe. Prawdopodobnie zapaliło się poddasze.
Ulica 3 Maja została zamknięta dla ruchu drogowego. Zablokowany został także jeden chodnik od strony płonącego obiektu.
Dym widoczny był w całym Włocławku.
- Pożar budynku jednorodzinnego (kamienica) przy ul.3 Maja we Włocławku - informuje brygadier Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku. - Na miejscu działa 9 zastępów Straży Pożarnej. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Budynek był zamieszkały. Wszystkim udało się bezpiecznie opuścić mieszkania - podaje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Trudnością dla strażaków okazała się tamtejsza zabudowa budynków i zastawione pojazdami drogi dojazdowe…
Gaszony budynek znajdował się wewnątrz podwórza, otoczony innymi kamienicami. Działania prowadzono od środka i z zewnątrz. Po żmudnej penetracji trudno dostępnych zakamarków oraz po problemach z zaopatrzeniem wodnym, udało się ogień zlokalizować. Trwa dogaszanie. Na miejscu pracują 34 zastępy strażaków.
- Pożary w lasach w roku 2024 w Nadleśnictwie Włocławek. Zdjęcia, statystyki
- Pożar Muzeum Diecezjalnego we Włocławku. Cztery zastępy Straży Pożarnej w akcji
- Pożar na Jagiellońskiej we Włocławku. Dwie osoby trafiły do szpitala. Zdjęcia
- Pożar samochodu na autostradzie A1. 50 osób ewakuowanych ze stacji benzynowej
W akcji gaśniczej na ulicy 3 Maja we Włocławku brały udział także:
Zakładowa Straż Pożarna Anwil SA
OSP Śmiłowice
OSP Lubanie
OSP Kowal
OSP Ciechocinek
OSP Dąb Polski
OSP Kruszyn
OSP Machnacz
OSP Kąkowa Wola
Straż Pożarna Toruń
Pożar przy ulicy 3 Maja we Włocławku to straszna tragedia
Na miejscu pożaru obecni byli także: prezydent Krzysztof Kukucki i wiceprezydent Jarosław Zdanowski.
- To straszna tragedia dla 12 rodzin, które na całe szczęście bezpiecznie zostały ewakuowane. Niestety majątki życia tych osób zostały bezpowrotnie zniszczone - podaje w mediach społecznościowych Krzysztof Kukucki.
Budynek nie należy do miasta, a do LZWN. Nie zostawimy tych rodzin samych sobie. Będąc na miejscu podjąłem decyzję o podstawieniu autobusu MPK, aby rodziny mogły gdzieś usiąść i się schłodzić.
W kolejnych dniach będziemy rozmawiać o dalszych środkach pomocy dla poszkodowanych w pożarze rodzin i osób.
Jak zapewnia Daniel Tobjasz, radny Rady Miasta Włocławek, podstawiono autobus dla mieszkańców, administrator LZWN zabezpieczył mieszkania dla lokatorów.
- Według wstępnych ustaleń przyczyna pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - czekamy na oficjalny komunikat - napisał Daniel Tobjasz w mediach społecznościowych.
Godzina 17.30.
Sytuacja opanowana. Trwa dogaszanie i przewietrzanie
Wkrótce więcej informacji. Trwa akcja strażaków.
Uruchomiona została zbiórka na rzecz poszkodowanych: