Pożar lasu w Grupie. Zaskakujące ustalenia śledczych. Ogień nie powstał samoistnie

Przypomnijmy, że siły i środki zadysponowane 27 czerwca 2024 do Grupy były ogromne. Z pożarem walczyło 20 zastępów straży. Wezwano nawet trzy samoloty gaśnicze. Wszystko po to, by ogień nie przedostał się na zabudowania, które był nieopodal.

Co ciekawe wszystko zaczęło się od… ogniska, które rozpaliła trójka dzieci w wieku od 8 do 10 lat. - Dzieci wybrały się bez opieki do lasu, zabierając ze sobą zapalniczkę – tłumaczy Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Na skutki niebezpiecznej zabawy nie trzeba było długo czekać – dodaje.

Łącznie spaleniu uległ0 3,5 hektara lasu. Materiały w tej sprawie trafią do sądu rodzinnego.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia

Policja ostrzega, zwłaszcza młodych ludzi, że zabawa z ogniem może mieć bardzo poważne konsekwencje. - W tym przypadku, chłopcy, którzy rozpalili ognisko i przez nierozwagę spowodowali pożar, niestety się o tym przekonali. Pamiętajmy, że jeżeli obowiązuje zakaz palenia ognia w lesie lub obowiązuje całkowity zakaz wstępu, to nie dzieje się to bez przyczyny, lecz istnieje duże ryzyko zaprószenia ognia i powstania pożaru. W takim okresie niedopuszczalne jest rozpalanie ogniska, czy grilla. Warto również pamiętać, aby w przypadku zauważenia ognia w lesie zaalarmować o tym służby – tłumaczy Joanna Tarkowska. I apeluje o rozwagę, także do rodziców. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym.