
Jedno mieszkanie spaliło się całkowicie, a drugie częściowo - to bilans pożaru na pierwszym piętrze w budynku wielorodzinnym przy ul. Konarskiego w Grudziądzu. Mieszkaniec jednego z lokalu, by uciec przed płomieniami ognia wyskoczył z okna. Wśród ewakuowanych była czwórka dzieci. Straty oszacowano na ok. 100 tys. zł!

Strażacy zostali powiadomieni o pożarze mieszkania przy ul. Konarskiego tuż przed północą. - Po dojeździe na miejsce, pożar był już mocno rozwinięty- mówi st. kpt. Paweł Korgol, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Grudziądzu. - W akcji brały udział jednostki zarówno z komendy przy ul. Piłsudskiego jaki z Rządza. Ponadto wspierało nas także OSP.

Strażacy zostali powiadomieni, że jeden z lokatorów mieszkania, w którym się paliło wyskoczył z okna. Doznał urazu ręki i został zabrany do szpitala.
Strażacy przeszukiwali także drugie z płonących mieszkań, by odnaleźć lokatora. Jednak okazało się, że nie było go w domu. Dotarł na miejsce, gdy już trwała akcja gaśnicza.

Samodzielnie ewakuowało się 6 osób, a kolejne 8 z pomocą strażaków. W grupie ewakuowanych była czwórka dzieci.