Pożar w Dworzysku mógł być ogromny. Na strychu były cztery butle z gazem!
(aga)
Równolegle strażacy gasili strych. Większość mebli na dole udało się ocalić. - Ale mieszkania są zalane, bo strop był drewniany - wyjaśnia Puchowski. Dobytek rodziny przeniosły do garaży i pobliskiej świetlicy wiejskiej. Na miejscu był burmistrz Świecia, gotów wynająć im pokoje w hotelu, ale wszyscy znaleźli schronienie u bliskich.
Trzy rodziny z Dworzyska musiały opuścić swoje mieszkania. - Dobrze, że nie doszło do wybuchu pozostałych butli. Nie wolno trzymać tylu butli w mieszkaniu! - przypomina Paweł Puchowski, rzecznik straży pożarnej w Świeciu.
Podaj powód zgłoszenia
G
Wlasnie 5 butli!!!!!!!dobrze,ze zyja!
S
Co za glupota..... i co teraz ci ludzie zrobia!!!!!trzeba om pomoc!!!!