Pożar w płutowskim zakładzie zauważono około godz. 3 w nocy. Kilkanaście minut później już gasiło go 14 zastępów z okolicznych jednostek, łącznie 66 strażaków. Palił się magazyn wyrobów gotowych przy tapicerni Zakładu Stolarskiego. W ogniu stała też naczepa ciągnika siodłowego zaparkowana przy tym budynku i drewniane palety ułożone obok.
W pożarze nikt nie ucierpiał, ale w trakcie akcji gaśniczej zasłabł właściciel zakładu. Strażacy udzieli mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Akcja zakończyła się o godz. 7.40. Po ugaszeniu pożaru zakład przekazano pod opiekę synowi właściciela. W całości zniszczeniu uległy: magazyn wyrobów gotowych i naczepa ciągnika siodłowego. Zadymione są pomieszczenia biurowe.
Straty oszacowano na 2 mln złotych. Udało się uratować mienie warte 5 mln złotych.
Nie wiadomo na razie, co było powodem zaprószenia ognia. Policja bada przyczyny pożaru.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania