Za pośrednictwem naszej strony internetowej zaapelowaliśmy do naszych krajan w Vancouver i okolicach o kontakt i napisanie o swoich przeżyciach. Wczoraj odpisała do nas pani Ewa Lemanowicz, przysłała także zdjęcia. "Pochodzę z Torunia, ale w Vancouver mieszkam już od 21 lat. Dlatego mam trochę inne spojrzenie na olimpijskie wydarzenia, niż ktoś świeżo przybyły z Polski. Niestety, nie dysponuję czasem, by pisać o igrzyskach, lecz chętnie podeślę zdjęcia. Załączam próbkę. Pozdrawiam z deszczowego już dziś Vancouver“.
Serdecznie dziękujemy i czekamy na kolejne maile ([email protected] lub [email protected] )