https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie rodziny Łopacińskich. Torunianie ruszają w podróż dookoła świata [zdjęcia, wideo]

Ewelina Sikorska
Wojtek, Eliza, Łucja i Wojciech Łopacińscy objadą cały świat.
Wojtek, Eliza, Łucja i Wojciech Łopacińscy objadą cały świat. Lech Kamiński
- Spełniamy swoje marzenia - podkreślają Łopacińscy z Torunia. Na pomysł wielkiej wyprawy wpadła Eliza, miłośniczka Indii.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Dziennik informuje o powiększającej się nędzy wśród najmłodszych, którą od 2005 r. udawało się ograniczać . Według resortu pracy na 372 tys. dzieci urodzonych w ubiegłym roku 133,2 tys. otrzymało specjalny dodatek po urodzeniu w wysokości 1 tys. zł. Jest on wypłacany jedynie tym rodzinom, które osiągają bardzo niski dochód.

Według danych kolei Główny Urząd Statystyczny  zawartych w raporcie „Warunki życia rodzin w Polsce”, w skrajnej nędzy (poniżej tzw. minimum egzystencji) żyje blisko 10 proc. rodzin wychowujących troje dzieci i aż 26,6 proc. mających ich czworo lub więcej. 8,5 proc. licznych rodzin nie stać na jedzenie dla swoich pociech. Duże rodziny w Polsce coraz częściej nie mają środków na najpotrzebniejsze wydatki. Ponadto oszczędzają na edukacji najmłodszych.

 

G
Gość

ciekawe skąd mają tyle pieniędzy na taką wyprawę, kto tak naprawdę ich reklamuje i po co to robi, przeciętna polska rodzina żyje w biedzie...........albo też na krawędzi minimum, kto to są ci Łopacińscy? Ja znam jednego Łopacińskiego z Torunia, co ma pięcioro dzieci....  

m
mania

Taka podróż jest bardzo kosztowna. Kilka miesiecy poza pracą, trójka dzieci na utrzymaniu, paliwo, kaucje i inne cuda - państwo Łopacińscy muszą być bardzo zamożnymi ludźmi albo mają hojnych sponsorów. Wydatki, jakie poniosą, oceniam jako równowartość niewielkiego mieszkania. Co do zasady zgadzam się z ich opinią, że dzieci nie są balastem. Balastem jest wyłącznie wynagrodzenie, które pozwala przewegetować od wypłaty do wypłaty oraz groźba utraty pracy, gdy się pracownik za bardzo rozpędzi z urlopami. Trójka dzieci dla przeciętnego Torunianina może i bywa jeszcze w zasiegu ręki. Zagraniczne podróże z trójką dzieci - absolutnie nie. Niemniej jednak z przyjemnoscią patrzę na ludzi, którzy zrealizują za chwilę moje marzenie - długą i niespieszną podróż z całą rodziną.

 

d
dżonatan

ładnie muszą mieć siana

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska