Zgodnie z umową, Łęgowik miał być zdolny do jazdy
Tuż przed sezonem pozyskany z Włóknbiarza Częstochowa młodzieżowiec- Hubert Łęgowik poddał się operacji barku. W pierwszej wersji zapowiadał powrót na tor już na początek rozgrywek PGE Ekstraligi. Potwierdzał to trener MRGARDEN GKM Robert Kempiński na spotkaniu z kibicami w marinie.
Mimo, że pierwszy mecz w Grudziądzu, z powodu złej pogody, nie doszedł do skutku, to w następnej kolejce Łęgowik też nie był do dyspozycji trenera Roberta Kempińskiego.
Zawodnik ten przechodzi rehabilitację. Ostatnie zwolnienie lekarskie, jakie przedstawił w klubie, jest do 10 czerwca. - Sytuacja zmusza nas do podjęcia kroków. Zaczyna nas to martwić. Podpisaliśmy umowę na pozyskanie Łęgowika z Włókniarza Częstochowa. Jest w niej zapis, że zawodnik jest zdolny do jazdy. Zapłaciliśmy za wyszkolenie tego juniora i daliśmy pieniądze na przygotowanie sprzętowe - mówi Zdzisław Cichoracki z rady nadzorczej klubu. - Mieliśmy prawo spodziewać się po wychowanku ekstraligowego klubu, że w Grudziądzu będzie dobrze się spisywać, bo zna nasz tor. Startował w barwach GKM jako gość.Teraz Łęgowik przedstawił nam kolejne zwolnienie lekarskie. Jest prawie połowa sezonu, a juniora nie mamy. Radykalnych posunięć nie przewidujemy, ale chcemy zacząć sprawę wyjaśniać. Jego obecność w drużynie miała wzmocnić naszą siłę juniorską. Trochę długo tego wzmocnienia nie mamy... Zobaczymy, jak będzie się prezentować na pierwszych treningach.
Ważne mecze mijają a jedną ze słabszych stron MRGARDEN GKM jest brak silnych juniorów.
Dlaczego zwlekał z operacją?
Łęgowik poddał się operacji barku 18 marca. Zabieg miał rozwiązać sprawę wypadającego ze stawu barku. Nie pojechał z tego powodu na zgrupowanie grudziądzkiej drużyny do Chorwacji.
Po konsultacjach medycznych zapadła decyzja, żeby bark zoperować. Dlaczego nastąpiło to dopiero po turnieju Łęgowika (przed sezonem), w którym uczestniczył a nie znacznie wcześniej? Jak wyjaśnia zawodnik, jeden z lekarzy specjalistów orzekł, że operacja nie jest konieczna, jednak drugi uznał, że pownna być wyjkonana.
Po zabiegu wychowanek Włókniarza Częstochowa zapowiadał, że rehabilitacja potrwa około dwóch tygodni i wróci do treningów.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje