Praca na budowie. Firma Alstal spod Inowrocławia stawia na kobiety!

Spokój, opanowanie, troska o najdrobniejszy szczegół - czyje to cechy?

Obejrzyj zdjęcia: Praca na budowie może być kolorowa

Praca na budowie. Kobiety są łagodne, ale konkretne

 - Z pewnością powinien je posiadać każdy inżynier budowy, ale co, gdy jest nim kobieta? Wtedy mogą one idealnie współgrać z łagodnym usposobieniem pań - twierdzi Joanna Bartkowiak,reprezentująca firmę Alstal.

Mogłoby wydawać się, że branża budowlana to wyłącznie męski świat, nie wspominając już o samej budowie, gdzie raczej trudno spotkać panie. Tymczasem firma Alstal spod Inowrocławia zatrudnia wiele kobiet, nie tylko na stanowiskach kierowniczych związanych z finansami czy administracją, ale również na swoich budowach.

Oto inż. Paulina Przybylska:  

Alstal stawia nie tylko na płeć piękną, ale także na młodych absolwentów. Szczególne jest to widoczne w strukturze zespołu projektowego Term Maltańskich - największego w Polsce aquaparku.

Inżynierem budowy Term Maltańskich jest m.in. Lucyna Mikuła, która pracuje tam już od roku. - Jestem świeżo upieczoną absolwentka Politechniki Poznańskiej - mówi pani Lucyna. Kolejnym inżynierem budowy term jest Marta Błaźniak. Kierownikami robót w Poznaniu są zaś: Paulina Przybylska oraz Halina Wojtaś.

Oto inż. Marta Błaźniak:  

Tymczasem na budowie Centrum Sportu i Rekreacji w Wielkiej Nieszawce pracuje inż. Anna Rogulska.  Jak widać w branży budowlanej swoje miejsce może odnaleźć się każdy zdolny i ambitny pracownik, bez względu na wiek czy płeć. Młode panie na budowach z pewnością zaskakują nie tylko swoją obecnością, ale i wysokimi kwalifikacjami, które bezwzględnie posiadają.

A oto inżynier Halina Wojtaś:

Czy są zagrożeniem dla mężczyzn? Okazuje się, że w firmie Alstal na awans mogą liczyć także panowie.

Panowie, spokojnie...

 I tak np. nad budową dwupoziomowego parkingu w Toruniu czuwał zespół projektowy w składzie: Zbigniew Litkowski - dyrektor budowy, Marcin Klimowski - kierownik budowy oraz inżynierowie: Paweł Koliński, Rafał Siupa, Łukasz Poniatowski

- Na początku mieliśmy kilka utrudnień - zdradza Zbigniew Litkowski. - Najpierw prace archeologiczne wydłużyły termin przystąpienia do prac budowlanych. Następnie w celu jak najlepszego zabezpieczenia sąsiadującego kościoła, musieliśmy wprowadzić nowe rozwiązania techniczne. Jednak zbudowaliśmy parking w trzy i pół miesiąca. Oddaliśmy go do użytku tuż przed Świętami Bożego Narodzenia.

Dodajmy, że Alstal przebudowuje także legendarną sopocką Operę Leśną. Kontrakt opiewa na kwotę 75 mln zł. Po raz pierwszy w historii opery przygotowane zostaną specjalne miejsca dla osób niepełnosprawnych. Zamiast przymocowanych do betonu desek pojawić się mają wyprofilowane plastikowe krzesełka. Przebudowa nie ominie również sceny i garderób. Konstrukcja dachu przewiduje natomiast ukształtowanie w formę wygiętego liścia i wykonanie z materiału wykorzystanego m.in. przy budowie obiektów Olimpiady w Seulu (tutaj obejrzcie wizualizację Opery Leśnej).  

W listopadzie firma spod Inowrocławia zdobyła tytuł "Orła Polskiego Budownictwa 2010". Zajęła pierwsze miejsce w kategorii: Budownictwo Komercyjne Sportowe i Użyteczności Publicznej. 

Czytaj też: Gdzie ci mężczyźni? - pytają stare panny? Kobiety niezamężne? Nie, singielki!