https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy Składówwęgla.pl twierdzą, że nie dostali wrześniowych wypłat

Maciej Czerniak, [email protected]
W Białych Błotach zalega 40 tys. ton węgla. Hałd nie można ruszyć, bo o paliwo spiera się dwóch wierzycieli spółki. A pracownicy Składówwęgla.Pl mówią, że są poszkodowani, bo nie dostali wypłaty.
W Białych Błotach zalega 40 tys. ton węgla. Hałd nie można ruszyć, bo o paliwo spiera się dwóch wierzycieli spółki. A pracownicy Składówwęgla.Pl mówią, że są poszkodowani, bo nie dostali wypłaty. Maciej Czerniak
Przedstawiciele firmy zastanawiają się, co im powiedzieć.

Czy zeznania, jakie złożył Marcin W. w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy, trafiły do warszawskich śledczych? Tak sugeruje "Newsweek", który w ostatnim numerze podaje, iż  zeznania W. już dostała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Miało to być uzupełnienie materiału doowodowego dotyczącego śledztwa w sprawie podsłuchiwania polityków w warszawskich restauracjach.

- Prokurator prowadząca to postępowanie nie udziela takich szczegółowych informacji na temat śledztwa - słyszymy od Renaty Mazur,_ rzeczniczki warszawskiej prokuratur_y.

Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, którzy prowadzą postępowanie w sprawie wyprania przez zarządy spółek węglowych z Białych Błot blisko 85 mln zł, również są w tej kwestii zachowawczy. - Nie komentuję doniesień prasowych - krótko odpowiada Jan Bednarek, rzecznik bydgoskiej prokuratury.

Tymczasem do głosu dochodzą mimowolne ofiary afery węglowej. Chodzi o szeregowych pracowników spółki Składywęgla.pl, którzy twierdzą, że firma nie wypłaca im wynagrodzeń.- Nie dostaliśmy wrześniowej wypłaty - mówi kierowca Składówwęgla.Pl. Mimo iż zdobył się na odwagę, by upomnieć się o zaległe wynagrodzenie, nie chce podawać swojego nazwiska ani oddziału "Składów", w którym pracuje. - Mam w portfelu ostatnie 85 zł. Jak ja mam z tego wyżywić rodzinę?

Do redakcji "Pomorskiej" dodzwoniło się wczoraj kilkanaście innych osób. Wszyscy to obecni, albo byli pracownicy Składówwęgla.pl, którym firma zalega z wypłatami. To zatrudnieni między innymi w Janowcu Wielkopolskim i Płońsku.- Mąż nie dostał grosza za wrzesień - mówi jedna z naszych rozmówczyń. W tle słychać płaczące dziecko. - Firma jest mu winna 1950 zł. Złość mnie bierze, gdy słyszę o tym całym śledztwie węglowym, a nikt nie pamięta o zwykłych pracownikach, którzy po prostu nie mają za co żyć.

Inny kierowca Składówwęgla.pl: - Wie pan, doszło do tego, że ludzie na własną rękę sprzedawali węgiel ze składów, byle tylko mieć co do garnka włożyć - dodaje: - Śledztwo, śledztwem, ale najgorsze jest to, że nie wiemy, na czym stoimy. Nikt nas nie informuje o stanie firmy. Podobno nie dostajemy wypłat, bo konta firmowe zamroził urząd skarbowy. Ale dlaczego mamy cierpieć za przekręty zarządów spółek?
Wczoraj w siedzibie Skła-dówwęgla.Pl w Białych Błotach rozmawiać z nami chciał tylko Karol Kulwicki, kierownik działu kreacji i wdrożeń. - Nie jestem w mocy informować o finansowej kondycji spółki. Pytania o wypłaty przekażę zarządowi  - uciął.

Czekamy na odpowiedź Składówwęgla na temat zaległych wypłat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jajajaja
a co z pensjami osob ktore odeszly wczesniej z firmy. PIP jak zwykle nic nie moze zrobic. zostaje sad a to jak wiadomo tez nic nie da. po co sa te wszystkie skladki w podatku dochodowym zeby potem nie bylo komu wyplacic zaleglych pensji. kaza sie wloczyc ludziom po sadach miesiacami czy latami a kasy pewnie i tak sie nie odzyska. panstwo bezprawia
B
BialeBlota
W bialych blotach rowniez pracownicy nie dostali wyplat. CIAGLE TYLKO STRASZA
s
swiezo upieczona mama
A DLACZEGO NIKT NIE WSPOMINA O  TYM ŻE FIRMA POSTANOWIŁA SOBIE NIE WYPŁACIĆ WSZYSTKIM OSOBOM KTORE BYŁY NA L4 (chorobowym). BĘDĄC W 8 MIESIĄCU CIĄŻY Z DNIA NA DZIEŃ FIRMA PRZESTAŁA NAM PŁACIĆ!! :( I NIKT NAS SIE NIE ZAPYTAŁ ANI NIE ZAINTERESOWAŁ SIĘ ŻE NIE MAMY ZA CO ŻYĆ CO JESC POROBIĆ OPŁATY . MAM W DOMU JUZ JEDNO DZIECKO CO MIALAM MU POWIEDZIEC GDY ZAPYTAŁ DLACZEGO NIE MOGE KUPIĆ MU JOGURTA  :(  TA FIRMA TO PRZEKLESTWO. OD CZERWCA  FIRMA NAM NIE PŁACI I JAK POJAWIAMY SIE W FIRMIE TO MÓWIĄ ŻE NIE MA OSOBY KTORA MOGLA BY SIE TYM ZAJĄC.PODOBNO KOBIETA W CIAZY JEST CHRONIONA I JESLI JEST ZATRUDNIONA TO NALEZY JEJ SIE CHOROBOWE A POZNIEJ MACIERZYNSKIE... W CHWILI OBECNEJ WALCZYMY Z ZUS O WYPŁATE I PRZEJECIE TYCH WYPŁAT . SZKODA TYLKO ZE TO TAK DLUGO TRWA!!! PARANOJA!!!!  PO CO  W TAKIM RAZIE PRZEZ TYLE LAT POBIERAJA NAM SKLADKI NA UBEZPIECZENIE CHOROBOE I SPOLECZNE!! TYLE SIE TEGO UZBIERALO ZE POWINNI TERAZ OD REKI PRZEJAC OBOWIAZEK WYPLAT SKORO FIRMA MA PROBLEMY A NIE SKLADAC PISMO  DO PISMA. OD CZERWCA DOSTAŁAM CHYBA Z 15 LISTÓW  ;/
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska