https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prąd w 2019 r. zdrożeje? Bez podwyżek firmy energetyczne będą miały straty

Katarzyna Paczewska
"Brak podwyżek cen energii dla gospodarstw domowych w przyszłym roku byłby działaniem na szkodę spółek energetycznych" - uważa Paweł Puchalski
"Brak podwyżek cen energii dla gospodarstw domowych w przyszłym roku byłby działaniem na szkodę spółek energetycznych" - uważa Paweł Puchalski Pixabay.com
Ceny hurtowe energii na polskiej giełdzie są już o około 70 proc. wyższe niż rok temu. Jest to spowodowane podwyżkami cen węgla, jak również rosnącymi notowaniami uprawnień do emisji CO2. Zdaniem ekspertów cytowanych przez "Rzeczpospolitą", może oznaczać to wyższe ceny energii dla klientów indywidualnych, które w 2019 r. powinny wzrosnąć o kilkanaście procent, a w 2020 r. nawet o 50 proc.

Dlaczego prąd drożeje?

- Główną przyczyną jest dynamiczny wzrost cen uprawnień do emisji CO2 - wyjaśnia "Gazecie Pomorskiej" Agnieszka Fodrowska, ekspertka porównywarki cen energii Enerad. - Generalnie, cała Europa spodziewała się podwyżek cen CO2, ale tak nagły skok zaskoczył wszystkich - na początku roku na giełdzie w Londynie cena CO2 kosztowała kilka euro, w czerwcu już 16 euro, dzisiaj jest to już 25 euro! Sytuacja z uprawnieniami jest na tyle niespodziewana, że minister Tchórzewski, pisemnie poprosił komisarzy unijnych, by przyjrzeli się wzrostowi cen CO2. Gwałtowne podwyżki zaniepokoiły również Rumunię, Hiszpanię i Grecję - dodaje ekspertka.

Przeczytaj też: Prąd, gaz i paliwo - będą kosztować nas już wkrótce więcej. To przełoży się na ceny produktów, usług i transportu

Dlaczego uprawnienia mają wpływ na cenę prądu?

- Zacznijmy od tego, że uprawnienia umożliwiają przedsiębiorstwom emitowanie określonych ilości CO2 do atmosfery - tłumaczy Fodrowska. - Głównymi emitentami dwutlenku węgla są m.in. elektrownie węglowe, stąd też wysoka cena uprawnień odbija się na cenach prądu. A jak wszyscy dobrze wiemy, nasza energetyka oparta jest na węglu, więc wzrost cen CO2 odczuwamy bardzo mocno. Sytuację pogarsza również drożejący węgiel. Czy grożą nam podwyżki cen prądu? Trudno powiedzieć, bo z jednej strony Ministerstwo Energii zapewnia, że gospodarstwa domowe nie odczują niekorzystnej sytuacji. Z drugiej, Prezes URE, Maciej Bando, w połowie zeszłego tygodnia zapowiedział, że może będzie zmuszony podnieść ceny dla taryf domowych.

Będzie drożej, bo firmom grożą straty

- Wydaje mi się, że sektor energetyczny powinien dążyć do podniesienia cen, ale wiadomo, że w okresie przedwyborczym może pojawić się presja polityków na jak najmniejsze obciążenia dla gospodarstw domowych - uważa cytowany w piątek przez "Rzeczpospolitą" Maciej Bukowski, prezes WiseEuropa.

Czytaj również: Wysokie ceny prądu dla firm podniosą koszty produkcji. „Kowalskich” to także dotknie

- Brak podwyżek cen energii dla gospodarstw domowych w przyszłym roku byłby działaniem na szkodę spółek energetycznych, kontrolowanych przez Skarb Państwa - wyjaśnia na łamach tej samej gazety Paweł Puchalski, analityk Santandera BM. - Dlatego nie przypuszczam, by podwyżek nie było wcale. Pytanie tylko, jak duże będą.

Natomiast Robert Maj, analityk Ipopemy Securities, zwraca uwagę, że brak podwyżek będzie skutkował poniesieniem strat przez spółki energetyczne. Jak wynika z jego wyliczeń w przypadku PGE mogą one wynieść około 270 mln zł, w Tauronie - 290 mln zł, w Enei - 135 mln zł, a w Enerdze - 160 mln zł - czytamy w "Rz".

Czy firmy energetyczne będą wnioskowały o podwyżkę cen prądu dla "Kowalskiego"?

- W Grupie Tauron prowadzone są obecnie analizy dotyczące taryfy dla energii elektrycznej dla odbiorców z grup taryfowych G na 2019 r. Na podstawie tych analiz podjęta zostanie decyzja dotycząca wniosku taryfowego. Prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem, który - jak co roku - zakłada, że prezes URE podejmuje decyzje taryfowe w połowie grudnia - wyjaśnia "Pomorskiej" Eliza Nadriczna z biura prasowego firmy Tauron Polska Energia.

- Jesteśmy jeszcze przed procesem taryfikacji, zatem nie komentujemy kwestii cen dla klientów indywidualnych - tłumaczy natomiast Mateusz Pilarczyk z biura prasowego Enei.

Zapytaliśmy o to również spółkę Energę, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przeczytaj: Podwyżka goni podwyżkę. Zapłacimy więcej już wkrótce za gaz, paliwo i prąd

Czy można uchronić się przed podwyżkami?
- Teoretycznie jest taka szansa - sprzedawcy prądu oferują np. oferty z gwarancją ceny za prąd podczas trwania umowy. Dzięki dobrze skonstruowanym ofertom, osoby prywatne i firmy mogą w pewnym stopniu uchronić się przed rosnącymi cenami prądu - przyznaje Agnieszka Fodrowska.

A więc, gdy ceny prądu idą w górę, klient ma pewność, że stawki dla niego w trakcie trwania umowy nie wzrosną.

Przykładowo w Enei, klienci mogą zabezpieczyć stały poziom płatności nawet na trzy lata. A w Tauronie do dwóch lat.

Wideo - 60 Sekund Biznesu: Polska musi się przeprosić z OZE, ale kar nie uniknie

Źródło: X-news/Agencja Informacyjna Polska Press

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lukasz

Czyli musimy złożyć się wszyscy na kary nałożone na elektrownie za emisje CO2. Hmm 

P
Przerażona
Jestem przerażona ... Za miast powoli tępić ludzi to odrazu pozabijajcie ... Ludzie którzy pracują za najniższą krajową będą zapier... Na sam prąd ... W sklepach jeszcze lepsze ceny będą ... W końcu też sklep prąd opłacic musi ... A nasz rząd się bawi ... Jeszcze chwila i będzie Grecja ... Wszystko splajtuje ... Cały ten tępy rzad palić na stosie ...
p
polak1

PO-PSL 8 lat budowalo elektrownie atomowa tak budowali ze wybudowali sobie wille nie musza bac sie podwyzek a teraz zato trzeba zapłacic bo głosowalisci  na złodzieji

J
Jakub
Dzisiaj firma w której pracuję dostała cenę energii na 2019 rok 379zł za Mwh. W roku 2017 i 2018 mieliśmy 235zł.Wzrost ceny o ponad 60%. Ktoś musi zapłacić za nierentowne kopalnie i stawianie przez ten rząd tylko na węgiel.
h
honorata

Magister ma rację. Właśnie to obliczyłam. Poza tym opłata za prąd niby zostanie, a i tak większa jest za usługi dystrybucji, a tu już nie ma gwarancji stałej ceny.

M
Magister

Biorąc gwarancję stałej ceny prądu, firmy energetycznie wciskają Klientowi opłatę handlową w różnej wysokości. Czyli z jednej strony taniej, a z drugiej drożej i wychodzi tak samo. Dodatkowo już mają Cię na 2 lub 3 lata, bo podpisałeś umowę. Pozdrawiam.

M
Mariusz
Jakie 2.5 tys pracuje w ochronie za 1500 zl. Pracodawcy olewają stawki godzinowe
K
Krzysztof

Prąd dla indywidualnego klienta z powodu wyborów na razie nie zdrożeje, ale klienci biznesowi już dostali ofertę o 60 % droższego prądu na na 2019r. Więc i tak wszystko pójdzie w górę.

A ponadto koncerny energetyczne muszą teraz utrzymać kopalnie które wzięły pod swoje skrzydła.

t
tintina

prąd zdrożeje o 50% a pensje wzrosną o 5 albo 10%  :-(

 

Ludzie dziś zarabiają po 2.5 - 3 tyś. na rękę. Niby to więcej niż kilka lat temu, ale tak na prawdę te pensje około do 3 tys netto są głodowe bo ceny i opłaty rosną tak szybko, że wzrost pensji nie nadąża 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska