Premier League. Kamil Grosicki jednak nie zmieni klubu w tym oknie transferowym "Zostaję w West Bromwich Albion"

"Ponad 3 lata temu wszyscy mówili, że to mój koniec. Przez ten czas walczyłem, aby wrócić do Premier League. Teraz mam kolejną szansę żeby pokazać, że ja tu rządzę. Zawsze szukajcie w sobie odwagi, aby walczyć o swoje marzenia!" - sierpniowy wpis Kamila Grosickiego na Twitterze wyraźnie pokazywał, że dużo sobie obiecuje po nowym sezonie. Na razie ma jednak prawo być rozczarowany, bo w czterech pierwszych kolejkach Premier League nie zagrał jeszcze ani minuty.

Wydawało się, że Polak będzie chciał zmienić w tej sytuacji otoczenie i pojawiła się nawet konkretna oferta, bo zgłosił się po niego Olympiakos Pireus, który w dodatku był gotów zapłacić za niego ponad milion euro. Początkowo miał zostać wypożyczony do drugoligowego Nottingham Forest, co nie byłoby przypadkowym ruchem, bo 'właścicielem obu klubów jest Evangelos Marinakis.

To już jednak nieaktualne. - Kluby (WBA i Olympiakos - red.) nie są dogadane i nie było żadnej konkretnej oferty. Jestem na zgrupowaniu reprezentacji i właśnie udaję się na trening. A co dalej? Na tę chwilę zostaję w West Bromwich Albion i walczę o miejsce w składzie - powiedział Grosicki w rozmowie z "Super Expressem".

West Bromwich Albion Kamila Grosickiego wraca do Premier League. Piłkarze świętowali awans wraz z kibicami