Sebastian Szymański: z Fenerbahce do Tottenhamu?
Szymański po odejściu z Legii Warszawa, a była to połowa 2019 roku nigdy jeszcze nie sprawdził się w lidze ze ścisłego topu. Za namową swojego agent najpierw zagrała w Rosji dla Dinamo Moskwa (transfer za 5,5 mln euro), potem w obliczu wojny odszedł do holenderskiego Feyenoordu Rotterdam, z którym zdobył mistrzostwo (wypożyczenie za 2 mln euro), a teraz walczy o tytuł w Turcji z liderującym Fenerbahce Stambuł (transfer za prawie 10 mln euro).
Wszędzie gdzie Szymański się pojawia, tam robi furorę. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach wbił dla Fenerbahce aż 12 bramek i zanotował 14 asyst. Obok Edina Dżeko i Dusana Tadicia jest jednym z liderów ofensywy, która niebawem zagra w 1/8 finału Ligi Konferencji.
Czy Szymański dotrwa do końca sezonu jako zawodnik Fenerbahce mimo umowy aż do czerwca 2027 roku? Tego nie wiadomo. Polak jest pod lupą czołowych klubów w Europie. Ponoć władze klubu oczekują za 24-latka co najmniej 30 mln euro. To kwota w zasięgu Tottenhamu, którego wysłannicy w niedzielę obejrzą Szymańskiego na tle Samsunsporu. Orędownikiem tego transferu jest ponoć sam trener Ange Postecoglou.
W elitarnej Premier League mamy obecnie czterech Polaków: Łukasza Fabiańskiego (West Ham), Matty'ego Casha (Aston Villa), Jakuba Kiwiora (Arsenal) oraz Jakuba Modera (Brighton).
Sebastian Szymański w barwach Fenerbahce:
- 12 goli
- 14 asyst
- 32 mecze
TRANSFERY w GOL24
Oto najbardziej fotogeniczna para Ekstraklasy. Piłkarz Marci...
