Prezydenci spotkali się w Bydgoszczy i wymienili doświadczeniami dotyczącymi finansowania sportu przez samorządy. Sebastian Chmara, zastępca prezydenta Bydgoszczy, przedstawił jak wygląda sytuacja w mieście nad Brdą, gdzie pieniądze publiczne są głównym środkiem finansowania.
- Będziemy dążyć do zmiany w finansowaniu i organizacji spółek sportowych, w których większościowym udziałowcem jest miasto - zapowiedział prezydent Rafał Bruski.
Robert Malinowski, prezydent Grudziądza, dopytywał o szczegóły prawno-organizacyjne spółek sportowych funkcjonujących w Bydgoszczy.
Z kolei Zbigniew Fiderewicz, zastępca prezydenta Torunia, podkreślił, że udział miasta w spółkach sportowych nie przekracza 20 procent ich budżetu.
- Prezydent Michał Zaleski już w 2002 roku podjął decyzję, że sport nie będzie finansowany z pieniędzy spółek miejskich - dodał.
Dla Ryszarda Brejzy, prezydenta Inowrocławia i Andrzeja Pałuckiego, prezydenta Włocławka priorytetem jest ukończenie remontów stadionów.
Wszyscy prezydenci zgodnie przyznali, że promocja poprzez sport jest efektywna i że są to dobrze wydane pieniądze.
Czytaj e-wydanie »